Polska, jako jeden z krajów leżących najbliżej Rosji, jest zainteresowana budowaniem dobrych stosunków handlowych i gospodarczych Unii Europejskiej z Rosją - powiedział marszałek Sejmu Marek Jurek po wtorkowym spotkaniu z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Josepem Borrellem.
Jak zaznaczył marszałek, w tych stosunkach gospodarczych na pełnoprawnych warunkach powinna brać udział także Polska. "W imię tych zasad uważamy wstrzymanie embarga za konieczne" - powiedział.
Na ubiegłotygodniowym szczycie UE-Rosja w Helsinkach Polska podtrzymała swoje weto w sprawie nowego porozumienia unijno- rosyjskiego. W efekcie nie doszło do rozpoczęcia negocjacji w tej sprawie. Polska uzależnia zmianę stanowiska od zagwarantowania prawa do zawieszenia negocjacji, gdyby Moskwa nie zniosła embarga na polskie mięso i produkty roślinne.
Szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso zaapelował w Helsinkach do prezydenta Rosji Władimira Putina o zniesienie zakazu importu polskiej żywności. Putin zapewnił, że kwestii dostaw polskiego mięsa do Rosji nie należy dramatyzować i upolityczniać. Premier Jarosław Kaczyński argumentował, że Polska broni swoich interesów.
Jak podkreślił we wtorek w Brukseli Jurek, na spotkaniu z szefami frakcji parlamentarnych PE pytany był również, dlaczego polski Sejm nie współpracował z komisją PE ds. domniemanych lotów CIA, która była w Warszawie dwa tygodnie temu. We wtorek w Parlamencie Europejskim zaprezentowany został raport tej komisji.
Jak zauważył marszałek, nikt nie zwracał się do niego o współpracę z komisją. "Nie widziałbym przeszkód do takiej współpracy, chociaż przedmiot jej prac dotyczył poprzednich rządów" - wyjaśnił. Dodał, że w tej sprawie obecne polskie władze dysponują wiedzą od poprzedniego rządu.
Agnieszka Szymańska (PAP)
ajg/ aja/ ro/ jra/