Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Jurgiel o dymisji Kalemby: męska decyzja

0
Podziel się:

Postąpił honorowo, skoro nie dawał rady, to po co miałby być dalej
ministrem - tak b. minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel (PiS) skomentował rezygnację Stanisława
Kalemby z funkcji ministra rolnictwa. Jednocześnie zarzucił rządowi, że nie interesuje się
rolnictwem.

Postąpił honorowo, skoro nie dawał rady, to po co miałby być dalej ministrem - tak b. minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel (PiS) skomentował rezygnację Stanisława Kalemby z funkcji ministra rolnictwa. Jednocześnie zarzucił rządowi, że nie interesuje się rolnictwem.

"Postąpił tutaj chyba honorowo, bo skoro nie daje rady, to po co siedzieć (...) To jest po prostu męska decyzja" - mówił przewodniczący sejmowej komisji rolnictwa i rozwoju wsi Krzysztof Jurgiel w czwartek dziennikarzom.

Jurgiel pytany, czy cała sytuacja związana z afrykańskim pomorem świń to wina ministra, odparł, że tak. Podkreślił, że to minister rolnictwa odpowiada w Polsce za rolnictwo, rynek trzody chlewnej i bezpieczeństwo weterynaryjne w kraju. "Premier powinien wcześniej konsekwencje wyciągać, ale premier zajmuje się Ukrainą, innymi sprawami, a tego nie obserwuje" - ocenił. Według niego Kalemba nie miał wyjścia, bo czuł, że w rządzie nie ma wsparcia.

Poseł PiS przypomniał, że już wcześniej mówił o zaniedbaniach całego rządu i ministra, i o tym, że to, iż "pan premier Donald Tusk nie interesuje się rolnictwem, tylko innymi sprawami, co jest po prostu niepoważne". Skrytykował także Kalembę za to, że przez 1,5 roku wprowadzał opinię publiczną w błąd, "że jest dobrze".

Mówił również o tym, co powinien obecnie zrobić rząd ws. pomoru świń i co proponuje PiS w tej sprawie. "Jest strefa buforowa, gdzie trzeba wykupić te świnie i przerobić na konserwy. Ale jest (też) teren całego kraju, gdzie z 6 zł spadły ceny na 3 zł i w takiej sytuacji instrument jest taki, że w ramach przepisów unijnych jest to rekompensowane" - powiedział. Według niego premier powinien zwrócić się w tej sprawie do przewodniczącego Komisji Europejskiej Jose Barroso.

Pytany, czy nie ma wrażenia, że rezygnacja Kalemby to część rozgrywki wewnętrznej w PSL, odparł, że rozgrywki są w każdej partii, bo polityka polega na tym, że każdy ma jakieś ambicje i chce realizować swe cele.

Kalemba poinformował w czwartek, że rezygnuje ze stanowiska, a jego rezygnacja została dostarczona premierowi Donaldowi Tuskowi. Wyjaśnił, że powodem jego rezygnacji jest "brak realizacji przyjętych ustaleń na Radzie Ministrów w dniu 25 lutego", czyli działań dotyczących zwalczania skutków wystąpienia z Polsce afrykańskiego pomoru świń u dzików. (PAP)

sdd/ son/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)