Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kaczyński apeluje o sankcje UE, jeśli na Ukrainie zostanie użyta siła

0
Podziel się:

#
dochodzą szersze wypowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego
#

# dochodzą szersze wypowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego #

09.12. Warszawa (PAP) - Prezes PiS Jarosław Kaczyński zaapelował do władz UE i wszystkich państw członkowskich, "by było jasne w Kijowie", że gdyby doszło do rozwiązania siłowego, to Europa zastosuje sankcje wobec osób za to odpowiedzialnych w postaci blokady kont czy zakazu wjazdu.

Szef PiS mówił na poniedziałkowej konferencji prasowej: "Ja mogę wyrazić tylko nadzieję, że na Ukrainie nie dojdzie do rozwiązania siłowego, którego konsekwencje mogą być tragiczne bezpośrednie, mówię tu o ofiarach w ludziach, ale z drugiej strony to będzie też oznaczało przyciśnięcie jakby Ukrainy do Rosji, bo wtedy władze ukraińskie nie będą miały już żadnego pola manewru".

"Sytuacja na Ukrainie się zaostrza. Wygląda na to, że możliwe jest rozwiązanie siłowe" - mówił Kaczyński. W związku z tym zaapelował do władz UE i wszystkich państw członkowskich, "by było jasne w Kijowie, że gdyby to fatalne i tragiczne rozwiązanie (siłowe - PAP) zostało przyjęte, to Europa zastosuje sankcje wobec osób odpowiedzialnych za to rozwiązanie w postaci blokady kont, zakazu wjazdu, że nie odbędzie się to bez zdecydowanej reakcji".

Podkreślił, że ciągle ma nadzieję, że "to jednak nie pójdzie w tę stronę, ale tu potrzebne jest zdecydowanie". "Wiem, że pani Catherine Ashton (wysoka przedstawiciel ds. stosunków zewnętrznych UE i polityki bezpieczeństwa - PAP) będzie jutro w Kijowie, ma być też tam przedstawiciel departamentu stanu, więc potrzebna jest mediacja, wysiłek, ale potrzebna jest też siła, zdecydowanie, o to właśnie apeluję" - podkreślił Kaczyński.

Pytany, czy na Ukrainie są szanse na okrągły stół między władzami i opozycją, Kaczyński zwrócił uwagę, że ostatnie wypowiedzi przywódców opozycji są bardziej miękkie niż przedtem. "Więc być może, że takie szanse są" - dodał. "Możemy być za tym, by Ukraina była przy Rosji, a może w perspektywie nawet zostać wchłonięta przez Rosję, albo za tym, by była niepodległym państwem i szła ku Zachodowi. Ja jestem za tym drugim rozwiązaniem, a możliwości selekcji na Majdanie nie miałem i nikt, kto chciał poprzeć pozytywną tendencję Ukraińców do marszu na Zachód takiej możliwości nie ma" - powiedział prezes PiS, odpowiadając na pytanie o to, że na Majdanie w Kijowie stał w obecności przedstawicieli ukraińskiej nacjonalistycznej partii Swoboda.

Pytany, czy rozmawiał z wiceprezesem PiS Adamem Lipińskim po jego ubiegłotygodniowym spotkaniu z prezydentem Bronisławem Komorowskim nt. sytuacji na Ukrainie, odparł, że Lipiński złożył mu sprawozdanie. "Jutro będą kolejne wydarzenia w tej sprawie, zostaną państwu przedstawione, tyle mogę powiedzieć" - dodał szef PiS.

Prezydent Bronisław Komorowski rozmawiał w ub. tygodniu z politykami różnych ugrupowań politycznych o sytuacji na Ukrainie. Lipiński po spotkaniu z prezydentem zapowiedział, że PiS przedstawi memorandum nt. polskiej polityki wschodniej.

W Kijowie nie ustają prounijne demonstracje. W niedzielę odbył się Marsz Miliona. W poniedziałek prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz poparł propozycję byłego prezydenta kraju Leonida Krawczuka w sprawie uregulowania konfliktu między władzami a opozycją przy okrągłym stole. Jeden z przywódców ukraińskiej opozycji Witalij Kliczko oświadczył, że jest gotów przeprowadzić - wraz z innymi liderami opozycji - "kompromisowe rozmowy" z Janukowyczem.

Mimo silnej koncentracji oddziałów MSW w centrum Kijowa i wbrew obawom zgromadzonych uczestników demonstracji antyrządowych, do godzin popołudniowych w poniedziałek nie doszło do ataku milicji na Majdan Niepodległości. Sytuacja pozostaje spokojna, ale napięta.

Prounijne demonstracje trwają na Ukrainie od 21 listopada. Po odłożeniu przez władze podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE demonstracje nabrały charakteru antyrządowego.(PAP)

ajg/ sdd/ son/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)