Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kaliski zapowiada intensywne prace nad pakietem energetycznym

0
Podziel się:

Wiceminister gospodarki Maciej Kaliski ocenił, że działania związane z
legislacją i inwestycjami dla wspólnego unijnego rynku energii powinny rozpocząć się natychmiast.
Zadeklarował intensywne prace polskiej prezydencji nad pakietem, który otrzyma ona z KE.

Wiceminister gospodarki Maciej Kaliski ocenił, że działania związane z legislacją i inwestycjami dla wspólnego unijnego rynku energii powinny rozpocząć się natychmiast. Zadeklarował intensywne prace polskiej prezydencji nad pakietem, który otrzyma ona z KE.

W poniedziałek w Krakowie rozpoczęła się międzynarodowa konferencja energetyczna "Konkurencyjny i zintegrowany rynek, jako gwarant bezpieczeństwa energetycznego UE", zorganizowana w ramach polskiej prezydencji.

Wiceminister przypomniał, że konkluzje organów unijnych z lutego tego roku wskazują m.in. na potrzebę stworzenia do 2014 roku zintegrowanego wewnętrznego rynku energii elektrycznej i gazu ziemnego oraz likwidację tzw. wysp energetycznych do 2015 roku. "Z punktu widzenia regulatorów i inwestorów jest to bardzo krótki termin, dlatego prace nad przygotowaniem strony legislacyjnej, jak i nad fizyczną realizacją inwestycji, muszą rozpocząć się natychmiast" - ocenił Kaliski.

Dodał, że polski rząd z dużym zainteresowaniem oczekuje na pakiet infrastrukturalny, który oprócz wskazania europejskich projektów wspólnego zainteresowania zaproponuje także ułatwienia ich realizacji oraz dodatkowe źródła finansowania.

"Polska prezydencja postara się intensywnie pracować nad pakietem, który dostaniemy od Komisji Europejskiej, zanim przekażemy przewodnictwo w Unii naszym kolegom z Danii" - zadeklarował wiceminister.

Rozwój wewnętrznego rynku - zaznaczył - należy postrzegać jako element realizacji długoterminowej strategii dla sektora energii, która powinna prowadzić do osiągnięcia trzech równoważnych celów: konkurencyjności, zrównoważonego rozwoju oraz bezpieczeństwa.

"Bez wątpienia zakończenie budowy rynku powinno wpłynąć na podniesienie bezpieczeństwa energetycznego. Bezpieczeństwo dostaw to bowiem nie tylko pewne i nieprzerwane dostawy surowców energetycznych, ale także ich sprawny i efektywny technicznie rozdział za pomocą dobrze działającego rynku" - zaznaczył Kaliski.

Uczestniczący w krakowskiej konferencji unijny komisarz ds. energii Guenther Oettinger zapowiedział, że Komisja Europejska będzie dążyć do wdrażania przez państwa członkowskie zapisów tzw. trzeciego pakietu energetycznego. "Tutaj komisja uważa, że ma pewne obowiązki: niektóre państwa członkowskie przeforsowały te zapisy, inne są opóźnione, inne nie realizują tych przepisów" - zaznaczył.

Opowiedział się za rozbudową sieci przesyłowej energii elektrycznej i gazu, aby stała się ona tak samo dostępna, jak sieć drogowa czy telekomunikacyjna.

"Niektóre rynki mają tylko jedno połączenie z pozostała infrastrukturą, to utrudnia konkurencyjność. Przezwyciężenie tego stworzy pełną integrację" - zauważył komisarz.

"Apeluję do państw członkowskich, agencji regulacyjnych, aby jak najszybciej te sieci rozbudowywać, aby nie trwało to 15 lat. Dlatego przedkładamy naszą propozycję dotyczącą infrastruktury i współfinansowania tych poważnych wydatków sięgających miliardów euro" - dodał.

Podsekretarz stanu w ministerstwie skarbu Mikołaj Budzanowski ocenił, że rok 2014 wyznaczony przez KE na wprowadzenie wewnętrznego rynku energetycznego jest "bardzo dobrym i osiągalnym terminem".

Według niego w ramach zaplanowanych inwestycji kraje europejskie muszą m.in. zwiększyć własne wydobycie surowców energetycznych. "Nie możemy być tak zależni od dostawców zewnętrznych, bo to niesie negatywne skutki" - mówił.

Jego zdaniem jednym z rozwiązań, jakie chce zaproponować polski rząd, jest produkcja gazu z łupków. Jest to - podkreślił - realna szansa na zmniejszenie uzależnienia od zewnętrznych dostawców oraz osiągnięcia konkurencyjnej ceny tego paliwa.

Budzanowski zapewnił, że wszystkie działania w obszarze wydobycia gazu z łupków będą prowadzone zgodnie z prawem krajowym i unijnym. "Drugiego przypadku z Doliny Rospudy w Polsce nie będzie. Nauczyliśmy się przestrzegać restrykcyjnego prawa środowiskowego" - ocenił.

"Jesteśmy w sytuacji kryzysu w krajach UE i musimy szukać innych rozwiązań, a nie pozwalać na wyprowadzanie dziesiątków miliardów dolarów z krajów UE do zewnętrznych dostawców. To jest możliwe, ale musimy zbudować zintegrowany i konkurencyjny rynek dostaw gazu w UE" - zaznaczył przedstawiciel resortu skarbu. (PAP)

rgr/ pad/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)