Na karę dwóch lat więzienia skazał w piątek sąd okręgowy w Kaliszu 39-latkę, która wyłudziła od rolnika ponad pół miliona złotych, w zamian za pomoc w uzyskaniu unijnej dotacji na prowadzenie gospodarstwa rolnego i rozpoczęcie inwestycji w agroturystyce.
Jak poinformował PAP zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim Janusz Walczak, od listopada 2007 r. do maja 2009 r. podejrzana wielokrotnie kontaktowała się z rolnikiem, powołując się na swoje wpływy w organach państwowych RP oraz w instytucjach UE.
Podczas spotkań kobieta twierdziła, że jest kuzynką osoby mogącej udzielić rolnikowi pomocy w uzyskaniu dofinansowania. Za każdym razem otrzymywała pieniądze - od 1500 zł do 60 tys. zł.
Sąd zawiesił warunkowo wykonanie kary na okres pięciu lat. Zobowiązał kobietę do naprawienia szkody w ciągu czterech lat. Prowadzący rozprawę sędzia Marek Bajger stwierdził w uzasadnieniu wyroku, że zachowanie pokrzywdzonego rolnika było nieracjonalne, ponieważ zbyt łatwo uwierzył w deklaracje kobiety.
Oskarżona nie przyznała się do winy. Twierdziła, że przyjęła od pokrzywdzonego tylko 5 tys. zł. Sąd nie dał wiary jej zeznaniom i uznał, że jest to linia obrony oskarżonej. Kobiecie groziła kara do dziesięciu lat więzienia.
Wyrok jest nieprawomocny.(PAP)
zak/ abr/
