Polityk SLD, b. szef MSWiA Ryszard Kalisz powtórzył, że nie dostał żadnego wezwania do stawienia się przed komisję weryfikacyjną WSI.
"Nie dostałem żadnego wezwania, ani nie dostałem żadnego telefonu. Od nikogo, od żadnej osoby, która by się przedstawiła, że jest z komisji weryfikacyjnej, nie dostałem (wezwania)" - powiedział Kalisz w poniedziałek dziennikarzom przed posiedzeniem Zarządu Krajowego Sojuszu.
O tym, że już w piątek kilka osób, m.in. Kalisz i b. szef WSI Tadeusz Rusak, zostało poproszonych o stawienie się przed komisją weryfikacyjną WSI mówił w sobotę w "Wiadomościach" TVP szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego Antoni Macierewicz.
Poniedziałkowa "Rzeczpospolita" napisała, że nazwiska Bronisława Komorowskiego, Janusza Onyszkiewicza, Ryszarda Kalisza, Jerzego Szmajdzińskiego i Tadeusza Rusaka znajdują się w aneksie do raportu o Wojskowych Służbach Informacyjnych.
"Ustalenia, które są w aneksie do raportu o WSI, wymagają, aby ci panowie się do nich ustosunkowali. Jeśli tego nie zrobią, to trudno, aneks i tak zostanie opublikowany" - powiedział "Rz" Macierewicz.
"Dla mnie to wszystko jest jakieś dziwne i zastanawiające, o co chodzi panu Macierewiczowi. Myślę, że tu się coś dzieje całkowicie poza mną" - stwierdził Kalisz. (PAP)
