Ponad 13 tys. zł ze Skarbu Państwa otrzyma w sumie dwóch mężczyzn tytułem odszkodowania i zadośćuczynienia za internowanie w stanie wojennym - orzekł w środę Sąd Okręgowy w Kaliszu.
Sąd rozpatrzył także sprawę trzeciego internowanego; wyrok zostanie ogłoszony za tydzień.
Lech G. był internowany 11 dni, na podstawie przepisów dekretu o stanie wojennym. Reprezentujący interes Skarbu Państwa prokurator Piotr Bezler wniósł o wypłatę dla niego zadośćuczynienia w kwocie 2 tys. zł. Sąd orzekł kwotę o tysiąc złotych wyższą.
56-letni Paweł K. był w 1981 r. pracownikiem jednego z urzędów gminy w b. województwie kaliskim. Sąd orzekł wypłacenie mu 10 tys. zł tytułem zadośćuczynienia i 600 zł odszkodowania.
Pawła K. internowano na okres 4,5 miesiąca. Przebywał w tym czasie w Głogowie i Ostrowie Wlkp. Jak powiedział PAP, po zakończeniu internowania zmuszono go do zmiany miejsca pracy. "Zarabiałem o wiele mniej, moje straty z tego tytułu oszacowano na 93 tys. zł" - mówił.
W sprawie wniosku Fabiana K., który był internowany przez trzy miesiące, prokuratura wniosła o wypłacenie mu 6 tys. zł. Sąd ogłosi wyrok w jego sprawie za tydzień.
"Wywożono mnie do lasu, przykładano pistolet do mojej skroni. Tego, co przeszedłem, nie da się wycenić. Chyba zrzeknę się pieniędzy, które orzeknie dla mnie sąd" - mówił Fabian K. dziennikarzom.
Wyroki zapadły w procesach o odszkodowania i zadośćuczynienie dla osób represjonowanych w latach 1944-1989 za działalność opozycyjną na rzecz niepodległości Polski. Internowani domagali się zasądzenia po 25 tys. zł.
Ustawa o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu państwa polskiego dotyczy nie tylko orzeczeń sądów, ale też orzeczeń kolegiów ds. wykroczeń. Z jej zapisów i z prawa do odszkodowania mogą skorzystać także osoby internowane w stanie wojennym. O odszkodowanie mogą występować też małżonkowie, dzieci i rodzice poszkodowanych.
Wyroki wydane w sprawie Lecha G. i Pawła K. są nieprawomocne.(PAP)
zak/ bno/ gma/