(dochodzi informacja o postanowieniu sądu)
8.6.Kalisz (PAP) - Sąd w Kaliszu nie uwzględnił w poniedziałek wniosku miejscowej prokuratury o aresztowanie 20-letniego sprawcy tragicznego wypadku, w wyniku którego zginęły trzy osoby, a dwie zostały ranne.
"Prokuratura złoży zażalenie na postanowienie sądu" - zapowiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim, Janusz Walczak. Dodał, że sąd nie zastosował wobec podejrzanego żadnych środków zapobiegawczych.
W sobotę nad ranem, w wyniku nadmiernej prędkości, kierowany przez 20-latka ford escort zjechał w Kaliszu z jezdni i uderzył w betonowe ogrodzenie posesji. "Z ustaleń śledztwa wynika, że kierowca jechał z prędkością przekraczającą 150 km na godzinę - powiedział PAP Walczak.
Młodzi ludzie wracali z dyskoteki w pobliskim Russowie. Początkowo autem jechało pięć osób. Po drodze zabrał się z nimi na tzw. okazję 23-letni mężczyzna, który jest jedną z trzech ofiar śmiertelnych.
Ofiarami są młodzi ludzie w wieku od 19 do 23 lat. Czwarty z nich, 23-latek, przebywa w szpitalu. Jego stan jest krytyczny. Wszyscy jechali na tylnym siedzeniu.
Kierowca i jadący obok niego pasażer doznali niegroźnych obrażeń ciała i po wypadku wyszli z samochodu o własnych siłach.
Podejrzany w chwili wypadku był trzeźwy. Grozi mu kara do ośmiu lat więzienia.(PAP)
zak/ pz/ gma/