Do zatrzymania 17 Kanadyjczyków, podejrzanych o planowanie zamachów terrorystycznych, doszło w wyniku prowokacji policyjnej - ujawnia kanadyjski dziennik "Toronto Star".
Gazeta podała, że to właśnie kanadyjska policja dostarczyła tej grupie trzy tony saletry amonowej, z której terroryści zamierzali skonstruować bomby. Po dostarczeniu organizacji Kanadyjskich Muzułmanów tego materiału przez specjalnych agentów, policja błyskawicznie wkroczyła do akcji, rozbijając siatkę. Oficjalne źródła policyjne nie potwierdziły w poniedziałek informacji dziennika o prowokacji policyjnej.
Według niedzielnego "Toronto Star", terroryści zamierzali wysadzić w powietrze cele w rejonie Ontario. Pozyskana przez nich ilość saletry była trzykrotnie większa niż ilość tego związku chemicznego użyta w roku 1995 do wysadzenia w powietrze budynku w amerykańskim Oklahoma City. W zamachu na budynek federalny w tym mieście zginęło 168 osób.
Według danych policji kanadyjskiej, zatrzymano w sumie 12 osób dorosłych (w wieku 19-43 lat) i pięć młodocianych. Aresztowań dokonano w piątek i sobotę. Najstarszy z zatrzymanych, Kajum Abdul Dżamal, był duchownym muzułmańskim w meczecie w miejscowości Mississauga, na zachód od Toronto. (PAP)
hb/ ap/
0544
