Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kandydat PO na prezydenta Lublina: aktywizacja gospodarcza najważniejsza

0
Podziel się:

Dla Lublina najważniejsza jest aktywizacja
gospodarcza poprzez przyciągnięcie inwestorów - uważa kandydat
Platformy Obywatelskiej na prezydenta tego miasta Adam Wasilewski.
We wtorek, na wspólnej konferencji prasowej, wspierał go
współzałożyciel, były lider PO Andrzej Olechowski.

Dla Lublina najważniejsza jest aktywizacja gospodarcza poprzez przyciągnięcie inwestorów - uważa kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta tego miasta Adam Wasilewski. We wtorek, na wspólnej konferencji prasowej, wspierał go współzałożyciel, były lider PO Andrzej Olechowski.

"Lokowanie tutaj inwestorów zewnętrznych jest możliwe, ponieważ dysponujemy wielkim atutem, którym jest duża liczba dobrze wykształconych ludzi" - uważa Wasilewski.

Wasilewski, który jest nauczycielem akademickim, byłym prorektorem Politechniki Lubelskiej przypomniał, że w Lublinie liczącym około 350 tys. mieszkańców jest prawie 100 tys. studentów.

Kandydat PO podkreślił, że będzie starał się, aby do Lublina trafili inwestorzy "z obszarów nowoczesnych technologii". Ma temu służyć m.in. współpraca lubelskich wyższych uczelni.

"Chodzi o to, żeby Lublin jako środowisko akademickie miał znany w Europie profil badawczy, który powinien się przełożyć później na gospodarkę w postaci +pączkowania+ przedsiębiorstw przyuczelnianych, parku naukowo-technicznego, czy tworzonego już przy Politechnice Lubelskiej centrum innowacji i transferu technologii" - tłumaczył Wasilewski.

Jego zdaniem, z tym powinni być związani silni inwestorzy z zewnątrz, którzy będą uruchamiali produkcję w obszarze nowoczesnych technologii.

Olechowski, który - jak powiedział - zna Lublin z częstych pobytów, podkreślił, że najważniejszym bogactwem tego miasta jest rola ośrodka akademickiego. "To jest funkcja, która będzie coraz bardziej zauważana i coraz bardziej będzie podstawą rozwoju takich metropolii jaką jest Lublin" - zaznaczył.

Według Olechowskiego, kandydat PO na prezydenta dobrze to rozumie, ponieważ jest przedstawicielem środowiska akademickiego. "Jest inżynierem i znakomicie rozumie to przenikanie się nauki z biznesem, które dziś decyduje o powodzeniu bądź klęsce dużych metropolii" - uważa Olechowski. (PAP)

kop/ par/ jra/ 17:30 06/11/07

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)