Przed katowickim sądem zapadł pierwszy wyrok w sprawie styczniowej katastrofy hali Międzynarodowych Targów Katowickich (MTK). Sąd nakazał spółce wypłatę 30 tys. zadośćuczynienia jednemu z poszkodowanych, mieszkańcowi Piekar Śląskich. Wyrok zapadł zaocznie, bo pełnomocnik MTK nie stawił się na rozprawie.
O szczegółach zapadłego przed kilkoma tygodniami orzeczenia poinformował we wtorek PAP prezes Sądu Rejonowego w Katowicach Krzysztof Hejosz. "Wyrokiem zaocznym zasądzono od pozwanego, czyli MTK, kwotę 30 tys. zł z ustawowymi odsetkami. Zasądzono również koszty postępowania i wyrokowi nadano rygor natychmiastowej wykonalności" - powiedział.
MTK złożyły sprzeciw od tego wyroku, spółka domaga się wytrzymania rygoru natychmiastowej wykonalności. Wiadomo już, że sprzeciw został złożony w wymaganym terminie. Sąd sprawdza, czy sprzeciw spełnia pozostałe wymogi. Jeżeli tak - zostanie wyznaczony termin rozprawy i będzie prowadzone normalne postępowanie dowodowe. Jeżeli natomiast sprzeciw zostanie odrzucony, wyrok zaoczny się uprawomocni. (PAP)
kon/ malk/