Minutą ciszy dla uczczenia ofiar dwóch górniczych tragedii - w kopalni "Halemba" rok temu i w Doniecku - górnicy ze związku Sierpień'80 rozpoczęli w środę pikietę siedziby Kompanii Węglowej w Katowicach.
W rocznicę katastrofy w "Halembie" związkowcy domagają się ukarania osób odpowiedzialnych za tę tragedię, a także m.in. wzrostu płac i przyjęcia do kopalń nowych pracowników.
"Mordercy!", "Złodzieje!" - skandowało kilkuset uczestników manifestacji. Mieli tablice żałobne z nazwiskami 23 ofiar z "Halemby". Na drzwi wejściowe Kompanii nakleili klepsydry z nazwiskami ofiar katastrofy w rudzkiej kopalni, przed wejściem zapalili znicze.
"W kopalni +Halemba+ doszło do morderstwa, to nie był wypadek przy pracy, tylko morderstwo popełnione z premedytacją. Mimo że od tej tragedii upłynął rok, ci którzy odpowiadają za tę tragedię, nadal pozostają bezkarni" - powiedział lider Sierpnia'80 Bogusław Ziętek.(PAP)
lun/ kon/ wkr/ mag/