Prokuratura generalna Kazachstanu potwierdziła w czwartek, że władze tego kraju zostały poinformowane przez Interpol o zatrzymaniu we Francji oligarchy i opozycyjnego kazachskiego polityka Muchtara Abliazowa.
Jak podano, Abliazow jest oskarżony przez kazachskie władze o "utworzenie grupy przestępczej, która przywłaszczyła ponad 5 mld dolarów z funduszy banku BTA oraz o pranie pieniędzy".
W środę dwa źródła informowały, że Abliazow, zagorzały krytyk prezydenta Nursułtana Nazarbajewa, został aresztowany na Riwierze Francuskiej; jego prawnik precyzował, że chodzi o Niceę.
50-letni Abliazow zaprzecza zarzutom, twierdząc, że są motywowane politycznie.
Według agencji ITAR-TASS Abliazow był poszukiwany przez Interpol na wniosek Kazachstanu za sprzeniewierzenie mienia o wielkiej wartości. Francuska policja poinformowała w środę wieczorem, że nie może ani potwierdzić, ani zaprzeczyć informacjom o zatrzymaniu Abliazowa.
W maju kazachskie władze zwróciły się do włoskiej policji z prośbą o aresztowanie Abliazowa, podejrzewano bowiem, że ukrywa się on w Rzymie. W willi, do której wtargnęła policja nie znaleziono go, ale zatrzymano Ałmę Szałabajewą, żonę dysydenta.
Wraz z 6-letnią córką przewieziono ją do Ałma Aty samolotem udostępnionym przez ambasadę Kazachstanu. W kraju grozi jej teraz więzienie, ponieważ oskarżono ją o to, że skorumpowała dwóch urzędników, by otrzymać paszport. Wywołało to we Włoszech skandal, a opozycja złożyła nawet wniosek o wotum nieufności wobec wicepremiera, szefa MSW Angelino Alfano.(PAP)
ksaj/ kar/
14304337 arch.