Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kazimierz Kutz honorowym obywatelem Katowic

0
Podziel się:

Tytuł honorowego obywatela Katowic nadali w poniedziałek katowiccy radni
pochodzącemu z tego miasta znanemu reżyserowi, posłowi PO Kazimierzowi Kutzowi. Kutz ma odebrać
tytuł podczas uroczystości zaplanowanej na połowę czerwca.

Tytuł honorowego obywatela Katowic nadali w poniedziałek katowiccy radni pochodzącemu z tego miasta znanemu reżyserowi, posłowi PO Kazimierzowi Kutzowi. Kutz ma odebrać tytuł podczas uroczystości zaplanowanej na połowę czerwca.

Choć pomysł nadania reżyserowi honorowego obywatelstwa Katowic został zgłoszony już przed kilkoma laty, do zebrania potrzebnej większości głosów przyczyniła się prawdopodobnie wydana przez Kutza w lutym tego roku powieść "Piąta strona świata".

Kutz, który pracował nad nią kilkanaście lat, wplatając wątki autobiograficzne w opis losów kilku śląskich rodzin chciał - jak tłumaczył podczas spotkań autorskich - utrwalić śląską pamięć. Niektórzy radni deklarowali na łamach regionalnej prasy, że docenili książkę m.in. za promocję regionu.

W uchwale o honorowym obywatelstwie podjętej w poniedziałek z inicjatywy radnych PO przypomniano m.in., że w jednym z wywiadów udzielonych przez Kutza podczas obchodów jego 80. urodzin w ubiegłym roku, na pytanie o swoją największą miłość odpowiedział, że jego religią jest Śląsk.

Uzasadnienie uchwały wskazuje też, że w niedawnym plebiscycie regionalnego dodatku do "Gazety Wyborczej" na najwybitniejszego Ślązaka XX wieku Kutz zajął trzecie miejsce - po Wojciechu Korfantym i Jerzym Ziętku, a pierwsze wśród żyjących.

Radni przypomnieli m.in., że "urodzony 16 lutego 1929 r. w Szopienicach (obecnie dzielnica Katowic - PAP) w robotniczej rodzinie, jako drugie z pięciorga dzieci Anastazji i Franciszka Kuców, wyniósł z domu głęboko ukorzenione wartości śląskiego etosu z rdzennym szczepem tradycji powstańczej, którą symbolizował ojciec".

"Dla chłopca z takim rodowodem miało znaczenie, że w jego rodzinnym domu - zacytujmy - +nie czytało się książek niemieckich, czytało się Biblię i polskie książki+ i że należy +do pokolenia, które po sześciu wiekach przerwy mogło chodzić znów do polskiej szkoły+" - podkreślili radni dodając przy tym, że wszystko Kutz zawdzięcza sobie: "wybitnym zdolnościom, niezłomnej pasji i własnej pracowitości"

Spośród ponad 20 zrealizowanych przez niego filmów w uchwale przypomniane zostały m.in. "Nikt nie woła" (1960) i "Ludzie z pociągu" (1961), a także zrealizowane na Śląsku i o nim opowiadające: "Sól ziemi czarnej" (1969), "Perła w koronie" (1972), "Paciorki jednego różańca" (1980) i "Śmierć jak kromka chleba" (1994).

Obok filmu uchwała wymienia m.in. dokonania reżysera w Teatrze Telewizji, gdzie zrealizował 30 tytułów, a także w teatrach dramatycznych m.in. Warszawy i Krakowa, gdzie wystawił ponad 20 sztuk. Prócz tego, jak zaznaczono w tekście, Kutz pozostaje także społecznikiem - szczególnie oddanym sprawom kultury

Radni wskazali, że do jego ważnych dokonań należą: powołanie w 1972 r. Zespołu Filmowego "Silesia" z siedzibą w Katowicach, przewodniczenie utworzonemu w 1980 r. Komitetowi Porozumiewawczemu Stowarzyszeń Twórczych i Naukowych w Katowicach, za co w grudniu 1981 r. został internowany, a także przewodniczenie w 1987 r. Radzie Programowej Kongresu Kultury na Górnym Śląsku.

"W roku 1997 rozpoczyna się nowy etap biografii Kazimierza Kutza - człowieka publicznego, gdy wielką przewagą głosów zostaje wybrany do Senatu RP, ponownie w roku 2001 - by objąć funkcję wicemarszałka Senatu, wreszcie w roku 2007 zostaje posłem do Sejmu RP. Za każdym razem z Katowic - reprezentując miasto i Śląsk" - napisali w uchwale radni.

Zamieścili też wzmiankę o kilkunastoletniej już działalności publicystycznej Kazimierza Kutza, prowadzonej - według radnych - "z bezkompromisową pasją". Reżyser na łamach lokalnej prasy często dosadnie piętnuje działania i politykę lokalnych i regionalnych władz czy elit.

"By wymienić wszystkie zasługi i dokonania artystyczne obejmujące ponad pół wieku niezwykle aktywnej pracy twórczej Kazimierza Kutza, trzeba by zestawić wielostronicowy rejestr. To jednak niewątpliwe, że był i jest najbardziej znanym rodowitym Ślązakiem w polskiej kulturze, twórcą o wyjątkowej pozycji, jednym z najwybitniejszych nie tylko w skali rodzinnej ziemi, która była i jest jego religią" - zaakcentowali w uchwale katowiccy radni. (PAP)

mtb/ hes/ mhr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)