Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

KE i Niemcy za kompromisem ws. prawnych podstaw ratowania banków

0
Podziel się:

Na nieformalnym spotkaniu ministrów finansów państw Unii Europejskiej w
Wilnie Komisja Europejska i Niemcy zadeklarowały chęć osiągnięcia kompromisu w sprawie prawnych
podstaw przyszłego unijnego systemu wspierania zagrożonych banków.

Na nieformalnym spotkaniu ministrów finansów państw Unii Europejskiej w Wilnie Komisja Europejska i Niemcy zadeklarowały chęć osiągnięcia kompromisu w sprawie prawnych podstaw przyszłego unijnego systemu wspierania zagrożonych banków.

Niemiecki minister finansów Wolfgang Schaeuble zanegował zarzut, że jego kraj stosuje tutaj taktykę opóźniania. "Chcemy szybkiego powstania unii bankowej. Ale chcemy jej na solidnej podstawie z rozsądnymi rozwiązaniami" - zaznaczył.

Schaeuble opowiada się za wariantem dwuetapowym, przy czym etapem pierwszym byłoby powołanie na pewien czas swego rodzaju agencji lub sieci państwowych nadzorów bankowych z państwowymi funduszami restrukturyzacyjnymi, co "może funkcjonować w okresie przejściowym". Jednocześnie należałoby jak najszybciej dokonać modyfikacji unijnych traktatów, co umożliwiłoby zbudowanie jeszcze skuteczniejszego systemu wspierania zagrożonych banków.

Natomiast niemiecki członek zarządu Europejskiego Banku Centralnego Joerg Asmussen zadeklarował w Wilnie w piątek, że do stworzenia docelowego efektywnego systemu wraz z jego funduszem jako elementem unii bankowej wystarczy obecne prawo Unii Europejskiej. Jego zdaniem postulowany system musi powstać do 1 stycznia 2015 roku.

Szef eurogrupy, minister finansów Holandii Jeroen Dijsselbloem wyraził w sobotę nadzieję, że po wyznaczonych na 22 września wyborach od Bundestagu dojście do wspólnego stanowiska będzie łatwiejsze. "Do tej pory mieliśmy tylko tu i tam strzały armatnie, ale właściwie jeszcze żadnej rzeczywistej dyskusji o tym, jak można rozwiązać problem" - podkreślił.

Unijny komisarz do spraw rynku wewnętrznego Michel Barnier okazał zrozumienie dla niemieckich zastrzeżeń. "Uważam to za całkiem normalną dyskusję" - powiedział. Według niego taka "rewolucja w sektorze bankowym" wymaga czasu, "tego rodzaju sprawa nie spada z nieba". (PAP)

dmi/ mc/

14577374 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)