Rzecznik szefowej unijnej dyplomacji Catherine Ashton poinformował w czwartek, że nie podjęła ona jeszcze decyzji w sprawie szefa delegacji UE w Pakistanie.
"Konkurs na szefa delegacji został dopiero opublikowany i termin składania kandydatur upływa drugiego kwietnia" - powiedział na konferencji prasowej Lutz Guellner. Podkreślił, że Ashton nie podjęła jeszcze decyzji.
Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski poinformował we wtorek w Radiu ZET, że to były szef Agencji Wywiadu, a dziś dyrektor Akademii Dyplomatycznej Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Andrzej Ananicz zostanie ambasadorem UE w Pakistanie.
Catherine Ashton ogłosiła w marcu nabór na szefów 32 ambasad UE, które powstaną w ramach tworzonego korpusu dyplomatycznego (tzw. Europejska Służba Działań Zewnętrznych). Oprócz Pakistanu, są to m.in. Brazylia, Chiny, Senegal, Haiti czy Argentyna. Z udostępnionego PAP regulaminu konkursów wynika, że są one skierowane do osób z państw członkowskich, a nie z unijnych instytucji, bo wymagane jest kilkuletnie doświadczenie w dyplomacji narodowej. Termin składania wniosków upływa 2 kwietnia.
Źródła w Warszawie sygnalizowały PAP, że nie wiadomo, czy Ananicz jest zainteresowany posadą.
W lutym Catherine Ashton wybrała już kandydata na szefa delegacji w Afganistanie, o które to stanowisko Polska ubiegała się właśnie dla Ananicza. Ashton wybrała jednak byłego ministra spraw zagranicznych Litwy Vygaudasa Uszackasa.
Jak tłumaczył we wtorek w Radiu ZET Sikorski, Ananicz przegrał rywalizację o Afganistan, ponieważ jego kontrkandydat to były szef MSZ Litwy. Ocenił również, że b. szef AW był lepiej przygotowany od litewskiego dyplomaty. "Andrzej Ananicz, znając perski, turecki był lepiej przygotowany, ale solidarność, taka polityczna, przeważyła" - podkreślił Sikorski. Poinformował jednocześnie, że Ananicz ma zostać ambasadorem UE w Pakistanie. "Andrzej Ananicz jest bardzo dobrym naszym urzędnikiem, będzie naszym ambasadorem w Pakistanie" - powiedział minister.
Inga Czerny (PAP)
icz/ kar/ gma/
