Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

KE: Niemcy dyskryminują obce firmy w dostępie do polskich pracowników budowlanych

0
Podziel się:

Komisja Europejska (KE) pozwała w środę
Niemcy do Trybunału Sprawiedliwości UE za dyskryminowanie obcych
firm na swoich rynku budowlanym. Chodzi o wykonywanie polsko-
niemieckiej umowy z 1990 roku.

Komisja Europejska (KE) pozwała w środę Niemcy do Trybunału Sprawiedliwości UE za dyskryminowanie obcych firm na swoich rynku budowlanym. Chodzi o wykonywanie polsko- niemieckiej umowy z 1990 roku.

Umowa ta zakłada, że polskie firmy mogą świadczyć w Niemczech usługi budowlane jako podwykonawcy i w ramach przyznanych limitów mają prawo wysyłać do tego kraju swoich pracowników, by wykonali konkretne prace.

Rzecz w tym, że niemieckie władze przyznają prawo zatrudniania polskich podwykonawców tylko rodzimym, niemieckim firmom budowlanym. Firmy włoskie, francuskie czy hiszpańskie nie mają dostępu do puli pracowników z Polski. A to - zdaniem Komisji Europejskiej - nieuzasadniona dyskryminacja zagranicznych firm, które chciałyby działać na rynku niemieckim i zatrudniać polskich robotników.

KE podkreśla, że nie chodzi o bezpośrednią dyskryminację polskich pracowników, ale nie wyklucza, że takie działania niemieckich władz są na ich szkodę. Obecnie bowiem, chcąc pracować w Niemczech, polskie firmy nie mają wyboru i muszą starać się o kontrakty z firmami niemieckimi.

Komisja przypuszcza, że wejście firm z innych krajów na rynek współpracy z polskimi podwykonawcami w Niemczech mogłoby poprawić warunki tej współpracy. "Większa konkurencja to zawsze pozytywne zjawisko na rynku" - podkreślają rozmówcy PAP w KE.

KE jest przekonana, że dyskryminacyjne stosowanie przez Niemcy umowy z Polską jest sprzeczne z jedną z podstawowych zasad wspólnego rynku, jaką jest swoboda świadczenia usług w UE. Jeśli Trybunał w Luksemburgu zgodzi się z tym stanowiskiem, Niemcy będą musiały zmienić obowiązujące u nich przepisy.

Zgodnie z traktatem akcesyjnym, Niemcy zachowały prawo do ograniczenia liczby pracujących na ich terytorium delegowanych pracowników. Podobnie jak Austria zapowiadają, że wykorzystają maksymalnie, czyli do 2011 roku, okres przejściowy umożliwiający im zamknięcie swojego rynku pracy dla obywateli z nowych krajów UE.

Michał Kot (PAP)

kot/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)