Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

KE proponuje morską misję ratowniczą po tragedii na Lampedusie

0
Podziel się:

#
dochodzą wypowiedzi Malmstroem z konferencji prasowej
#

# dochodzą wypowiedzi Malmstroem z konferencji prasowej #

08.10. Luksemburg (PAP) - Z ideą zorganizowania szerokiej operacji poszukiwawczo-ratowniczej na Morzu Śródziemnym wystąpiła we wtorek Komisja Europejska. Celem operacji, realizowanej przez unijną agencję Frontex, byłoby przejmowanie łodzi z imigrantami próbującymi dotrzeć do UE.

"Zaproponowałam państwom członkowskim zorganizowanie wielkiej operacji poszukiwawczej i ratowniczej na Morzu Śródziemnym, od Cypru po Hiszpanię, by uniknąć kolejnych tragedii i ocalić więcej ludzkich istnień" - powiedziała unijna komisarz spraw wewnętrznych Cecilia Malmstroem na konferencji prasowej w Luksemburgu.

Dodała, że zwróciła się do krajów UE o wsparcie i dodatkowe fundusze. "Wyjaśniłam ministrom, że to są kwestie europejskie, które wymagają europejskich odpowiedzi. Jeśli chcą udzielić tych odpowiedzi i okazać solidarność, muszą przekazać KE odpowiednie środki finansowe. Jestem przekonana, ze wszystkie kraje członkowskie usłyszały nasz głośny apel i odpowiednio na niego zareagują" - oświadczyła Malmstroem.

Komisarz nie była w stanie oszacować, kiedy mogłaby rozpocząć się operacja, której celem będzie szybsze poszukiwanie, identyfikowanie i ratowanie łodzi z imigrantami.

Realizacją morskiej operacji zajęłaby się unijna agencja ochrony granic Frontex (Europejska Agencja Zarządzania Współpracą Operacyjną na Granicach Zewnętrznych Państw Członkowskich Unii Europejskiej). Dzięki Fronteksowi w ostatnich latach udało się ocalić tysiące imigrantów. Jednak z powodu kryzysu jego budżet został zmniejszony ze 118 mln euro w 2011 roku do 85 mln w br.

We wtorek "wszystkie kraje, które wypowiadały się na ten temat, mówiły, że Frontex mógłby robić więcej i że musimy lepiej wykorzystywać tę agencję" - poinformowała Malmstroem. "Teraz będziemy rozmawiać z Fronteksem na temat konkretnej propozycji i liczyć środki oraz sprzęt, którego potrzebujemy. Następnie ponownie zwrócimy się do krajów członkowskich" - tłumaczyła.

"Ta tragedia pokazała, że musimy działać na poziomie UE w większym niż dotychczas stopniu. Musimy współpracować z krajami pochodzenia i tranzytu imigrantów, otwierać więcej legalnych kanałów migracji i zwalczać siatki przestępcze" - oceniła Malmstroem.

Wcześniej przyznała, że w obecnej chwili nie zostanie zmienione rozporządzenie Dublin II, zgodnie z którym to państwo członkowskie, w którym nielegalny imigrant przekroczył granicę UE, jest odpowiedzialne za rozpatrzenie jego wniosku o azyl.

Szef MSW Niemiec Hans-Peter Friedrich, który również wypowiadał się w Luksemburgu, wskazał, że Niemcy rozpatrują najwięcej wniosków o azyl spośród krajów UE.

W czwartek u brzegów włoskiej wyspy Lampedusa płynący z Libii statek z ok. 500 osobami na pokładzie stanął w płomieniach i przewrócił się, a następnie zatonął. Uratowano ponad 150 rozbitków. Według niepełnego wciąż bilansu zginęły 274 osoby, głównie uciekinierzy z Erytrei i Somalii.

Tragedia ta była tematem wtorkowego posiedzenia ministrów spraw wewnętrznych UE w Luksemburgu. Malmstroem pojedzie na Lampedusę w środę wraz z szefem KE Jose Manuelem Barroso. "Złożymy hołd zmarłym, ich rodzinom i mieszkańcom wyspy" - powiedziała komisarz.

Nielegalni imigranci przedostają się na łodziach i statkach przez Morze Śródziemne z Afryki na południe Europy. Wielu z nich ginie w trakcie podróży, a dla tych, którym udaje się dotrzeć do Europy, często brakuje miejsc w obozach dla uchodźców.(PAP)

jhp/ awl/ kar/

14751768 int.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)