Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

KE przedstawi "zieloną księgę" poświęconą unijnej polityce energetycznej

0
Podziel się:

5.3.Bruksela (PAP) - Komisja Europejska przedstawi w środę swoją
wizję przyszłej unijnej polityki energetycznej.

*5.3.Bruksela (PAP) - Komisja Europejska przedstawi w środę swoją wizję przyszłej unijnej polityki energetycznej. *

Projekt dokumentu zwanego "zieloną księgą", do którego dotarła PAP, ma być odpowiedzią na zmiany na rynku energetycznym na świecie i w Unii Europejskiej, w tym na polityczne wyzwania z tym związane - stąd propozycja większej współpracy krajów UE i "solidarności" w przypadku kryzysu.

"Zależność od importu rośnie - pisze Komisja Europejska. - Jeśli nie zostaną podjęte żadne środki, w ciągu 20-30 lat około 70 proc. potrzeb UE będzie pokrywanych z importowanych surowców, w porównaniu z 50 proc. obecnie". Światowe zapotrzebowanie na energię ma do roku 2030 wzrosnąć o 60 proc. Tymczasem ceny surowców rosną - w ciągu ostatnich dwóch lat ceny gazu i ropy zwiększyły się w UE dwukrotnie.

"To wymaga wspólnej europejskiej odpowiedzi" - głosi "zielona księga", wyliczając szereg działań, jakie kraje UE powinny przemyśleć, by zapewnić sobie szeroko rozumiane "bezpieczeństwo energetyczne".

O przygotowanie dokumentu zwrócili się do Komisji Europejskiej unijni przywódcy zebrani w październiku na nieformalnym szczycie w Hampton Court pod Londynem. Ostatnie wydarzenia, takie jak ukraińsko-rosyjski spór o ceny gazu na przełomie roku, potwierdziły konieczność działań na poziomie UE. "Zielona księga" nie przesądza jednak, na jakie kroki Unia się zdecyduje - ma być wstępem do dyskusji, a na wiele stawianych pytań nie daje odpowiedzi.

"Zielona księga" będzie podstawą do dyskusji na najbliższym szczycie UE 23-24 marca w Brukseli. Konkretnych propozycji legislacyjnych można spodziewać się najwcześniej pod koniec roku.

Na razie KE postuluje przede wszystkim spójną politykę zewnętrzną w dziedzinie energetyki, która będzie odzwierciedlać rolę Unii jako wielkiego i stabilnego konsumenta surowców energetycznych i sprawi, że UE "będzie mówić jednym głosem". Komisja proponuje publikację dorocznych przeglądów o unijnej strategii w zakresie energetyki, począwszy od wiosny 2007, które wytyczą drogę do działań na poziomie wspólnotowym i krajowym. KE postuluje m.in. dywersyfikację dostaw gazu - chodzi przy tym nie tylko o współpracę z różnymi producentami, ale też o różne sposoby i trasy tranzytu surowca.

Wymiana informacji o zapasach ma pozwolić na skoordynowane i skuteczne działanie w przypadku kryzysu. KE widzi potrzebę solidarności energetycznej między krajami członkowskimi UE. "Zielona księga" nie przesądza, jak ma wyglądać udzielanie pomocy innym krajom na przykład gdy dojdzie do uszkodzenia infrastruktury w jednym z krajów. Zawiera natomiast propozycję powołania Europejskiego Obserwatorium Dostaw Energii, które będzie monitorować sytuację na rynku i określać potencjalne zagrożenia.

W mijającym tygodniu Polska przedstawiła w Brukseli własną inicjatywę traktatu o bezpieczeństwie energetycznym, opartą na zasadzie solidarności, otwartego dla krajów członkowskich UE i NATO. Wiceminister spraw zagranicznych Stanisław Komorowski zastrzegł wówczas, że polska inicjatywa nie jest też częścią prac nad "zieloną księgą" i z nią nie konkuruje, ale podobnie jak ona ma być podstawą do dyskusji na marcowym szczycie UE.

"Zielona księga" KE w dużej mierze poświęcona jest odnawialnym źródłom energii oraz promowaniu oszczędności i innowacyjności w dziedzinie energetyki, zwłaszcza wobec wymogów ochrony środowiska (emisja dwutlenku węgla). Analizuje też obecną sytuację na rynku UE, podkreślając konieczność większej na konkurencji na rynku, tak by klienci mieli zapewniony faktyczny wybór dostawców energii elektrycznej albo gazu.

Prace nad dokumentem trwają. Ostateczna wersja, która ma zaowocować wspólną polityką energetyczną UE, zostanie przedstawiona przez Komisję Europejską w środę 8 marca.

Michał Kot (PAP)

ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)