Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

KE: wnioski o bezpłatne pozwolenia na emisje CO2 - do końca września

0
Podziel się:

Polska oraz dziewięć innych krajów UE, które chcą przydzielać swoim
elektrowniom bezpłatne pozwolenia na emisje CO2 od 2013 r., muszą złożyć wniosek do Komisji
Europejskiej w tej sprawie do końca września br. KE będzie miała sześć miesięcy na decyzję.

Polska oraz dziewięć innych krajów UE, które chcą przydzielać swoim elektrowniom bezpłatne pozwolenia na emisje CO2 od 2013 r., muszą złożyć wniosek do Komisji Europejskiej w tej sprawie do końca września br. KE będzie miała sześć miesięcy na decyzję.

"Komisja musi ocenić każdy wniosek, a w terminie sześciu miesięcy może go odrzucić w całości lub częściowo. (...) Komisja musi dopilnować, aby takie odstępstwo (od obowiązku zakupu uprawnień na aukcji od 2013 r.) nie zagroziło ogólnym celom handlu uprawnieniami do emisji lub też nie było niezgodne z unijnymi zasadami pomocy państwa bądź z przepisami rynku wewnętrznego" - czytamy w komunikacie KE.

Komisja Europejska zatwierdziła we wtorek zasady, których państwa członkowskie będą musiały przestrzegać, jeżeli zdecydują się na bezpłatne przydzielanie uprawnień swoim, kwalifikującym się do tego, elektrowniom. Prawo do maksymalnie 70 proc. bezpłatnych pozwoleń na emisję CO2 w 2013 r. mają poza Polską: Bułgaria, Cypr, Czechy, Węgry, Estonia, Łotwa, Litwa, Malta i Rumunia. W kolejnych latach liczba darmowych pozwoleń ma się zmniejszać - aż do zera w 2020 roku.

Darmowe uprawnienia do emisji CO2 to element kompromisu, jaki Polska i inne kraje z energetyką węglową wynegocjowały w ramach pakietu energetyczno-klimatycznego z 2008 r. Kompromis polegał na tym, że od 2013 r., od kiedy unijne elektrownie i zakłady przemysłowe muszą kupować uprawnienia do emisji CO2 na aukcjach, m.in. polskie elektrownie będą mogły korzystać z pewnej ilości darmowych uprawnień. Jednak od 2020 r. również polskie elektrownie będą musiały kupować wszystkie uprawnienia do emisji na aukcjach.

Polskiemu rządowi zależało też, by z darmowych uprawnień w latach 2013-2020 mogły korzystać także elektrownie, które dopiero powstają. Będzie tak - jak przypomina KE - jeśli inwestycja została fizycznie rozpoczęta przed końcem grudnia 2008 r. Komisji zależy bowiem, żeby nowo powstające elektrownie używały już najnowocześniejszych niskoemisyjnych technologii, do czego nie będą zmotywowane, jeśli będą otrzymywać darmowe pozwolenia na emisje.

Liczba darmowych pozwoleń na emisję dla poszczególnych elektrowni będzie wyliczana przez rząd kraju UE w odniesieniu do technologii emitujących najmniej zanieczyszczeń w produkcji energii elektrycznej z poszczególnych paliw, np. gazu i węgla. Polsce chodziło o to, żeby przedsiębiorstwa, które stosują najlepsze technologie, wytwarzające najmniej emisji, otrzymały uprawnienia za darmo, a musiały dokupić je na aukcji te, które "dymią więcej", proporcjonalnie do wielkości emisji.

Komisja przypomina, że uprawnienia przydzielone bezpłatnie wytwórcom energii elektrycznej pomniejszają krajowe dochody ze sprzedaży ich na aukcji. "Zatem każde bezpłatne uprawnienie do emisji pomniejsza krajowe dochody pochodzące ze sprzedaży na aukcji, lecz nie zmienia ogólnej liczby wydanych uprawnień" - wyjaśnia KE.

Z formalnego punktu widzenia, Komisja zatwierdziła we wtorek jednogłośną decyzję państw UE, podjętą na posiedzeniu Komitetu ds. Zmian Klimatu UE w listopadzie 2010 r.

Z Brukseli Julita Żylińska (PAP)

jzi/ kot/ mki/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)