Państwa członkowskie przeprowadzają zdecydowanie za mało badań przesiewowych pod kątem wykrycia chorób nowotworowych - wynika z przyjętego w czwartek raportu Komisji Europejskiej.
Rak jest drugą przyczyną śmierci w Unii Europejskiej. U kobiet, rak piersi, szyjki macicy i jelita grubego odpowiada za 32 proc. zgonów. U mężczyzn rak jelita grubego jest odpowiedzialny za 11 proc. zgonów.
KE przewiduje, że wraz ze starzeniem się społeczeństwa europejskiego te wskaźniki wzrosną, chyba że zostaną podjęte odpowiednie działania prewencyjne.
Już w 2003 roku państwa UE zobowiązały się do zwiększenia liczby badań przesiewowych. Tymczasem zdaniem KE, te zobowiązania nie są respektowane. Państwa UE przeprowadzają mniej niż połowę zalecanych badań.
"Inwestycje w programy badań przesiewowych opłacają się na dłuższą metę. Prewencja stanowi najbardziej skuteczny i najtańszy sposób ograniczenia do minimum przypadków śmierci na raka" - powiedziała komisarz ds. zdrowia Andrulla Wasiliu.
Jeżeli chodzi o raka piersi to tylko 22 kraje stosują systematyczne programy badań przesiewowych. Polska jest wśród nich. W Bułgarii nie ma żadnego takiego programu.
W przypadku raka jelita grubego, systematyczne badanie przesiewowe prowadzi jeszcze mniej państw UE, bo tylko 12. Tylko trzy kraje: Polska, Czechy i Włochy prowadzą takie programy zarówno na narodowym jak i regionalnym poziomie.
Szczegółowe wyniki raportu można znaleźć na stronie: http://ec.europa.eu/health
Inga Czerny (PAP)
icz/ kot/ keb/ ro/