Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kenia: Deputowani chcą ponad 85 tys. euro premii; w stolicy protest

0
Podziel się:

Kenijczycy protestowali we wtorek w Nairobi przeciwko niedawnej decyzji
deputowanych, którzy postanowili przyznać sobie na koniec kadencji premię równowartości 85,7 tys.
euro. Kenijczyk zarabiający pensję minimalną musiałby na taką sumę pracować 61 lat.

Kenijczycy protestowali we wtorek w Nairobi przeciwko niedawnej decyzji deputowanych, którzy postanowili przyznać sobie na koniec kadencji premię równowartości 85,7 tys. euro. Kenijczyk zarabiający pensję minimalną musiałby na taką sumę pracować 61 lat.

Jeśli ustawę, przyjętą przez Zgromadzenie Narodowe w nocy z czwartku na piątek, zatwierdzi prezydent Mwai Kibaki, wypłata premii 222 parlamentarzystom kosztować będzie budżet kraju 2,1 miliarda szylingów kenijskich (19 milionów euro). Podwyżce sprzeciwia się premier Raila Odinga.

Deputowani, którzy okazali się tak hojni dla samych siebie, odrzucili niedawno żądania podniesienia pensji strajkujących pracowników sektora publicznego, w tym lekarzy i nauczycieli.

"To śmieszne, że deputowani przyznali sobie tyle pieniędzy. Skąd weźmiemy te miliardy szylingów?" - pytał jeden z organizatorów wtorkowej demonstracji Morris Odhiambo. Ok. 150 ludzi przeszło tego dnia ulicami stolicy przed parlament. Na niesionych przez demonstrantów transparentach deputowanych nazwano "złodziejami" i "chciwymi hienami".

Kenijscy deputowani już teraz należą do najlepiej zarabiających na kontynencie - ich nieopodatkowane miesięczne wynagrodzenie sięga równowartości 10 tys. euro.

W Kenii odbędą się w marcu 2013 roku wybory powszechne - pierwsze od głosowania z końca 2007 roku, po którym nastąpiły krwawe starcia na tle etnicznym. Zginęło w nich ponad 1000 osób. (PAP)

ksaj/ mc/

12389840

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)