*W środę, tuż przed wydłużonych czerwcowym weekendem, na polskich drogach zginęło osiem osób, a 148 zostało rannych. Policjanci zatrzymali też prawie 400 nietrzeźwych kierowców. *
Jak powiedział w czwartek PAP Robert Horosz z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji, w sumie doszło do 118 wypadków. "To mniej niż w tym samych czasie w ubiegłym roku. Być może wpływ na to miała pogoda. Opady deszczu spowodowały, że kierowcy byli ostrożniejsi" - ocenił.
Wiele osób właśnie w środę zdecydowało się wyjechać na wydłużony weekend. Na drogach - jak powiedział Horosz - widać było większy ruch.
Od środy na drogach trwa policyjna akcja. Więcej patroli jest na trasach wyjazdowych z miast, policjanci zwracają szczególną uwagę na prędkość, z jaką jadą kierowcy, oraz ich trzeźwość. Sprawdzają też, czy dzieci przewożone są w fotelikach.
"Ponownie apelujemy, by nie siadać za kierownicą pod wpływem alkoholu. Już w środę zatrzymaliśmy 390 nietrzeźwych kierowców" - powiedział Horosz. Jazda po pijanemu (powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi) jest przestępstwem, za które grozi nawet 2 lata więzienia.(PAP)
pru/ hes/