Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kielce: Piechociński: jeśli zostanę prezesem PSL, nie wejdę do rządu

0
Podziel się:

Poseł Janusz Piechociński, który jesienią zamierza ubiegać się o funkcję
szefa PSL zapowiedział, że jeśli zostanie prezesem Stronnictwa, nie ma zamiaru zajmować stanowiska
wicepremiera. Swoją wizję prezesury w PSL Piechociński zaprezentował we wtorek w Kielcach.

Poseł Janusz Piechociński, który jesienią zamierza ubiegać się o funkcję szefa PSL zapowiedział, że jeśli zostanie prezesem Stronnictwa, nie ma zamiaru zajmować stanowiska wicepremiera. Swoją wizję prezesury w PSL Piechociński zaprezentował we wtorek w Kielcach.

"Będę pierwszym w historii Polskiego Stronnictwa Ludowego po 1991 roku prezesem, który nie wybiera się do władzy państwowej i zajmie się do 2015 roku PSL-em, a w roku 2015 roku odda prezesurę ludziom młodszego pokolenia" - zapowiedział Piechociński na konferencji prasowej.

Obecnie Piechociński jest jedynym oficjalnym kontrkandydatem wicepremiera Waldemara Pawlaka w jesiennych wyborach prezesa PSL.

Piechociński widzi swoją rolę "w byciu człowiekiem", który "z wizją przygotowuje centrową partię ludową do nowych czasów".

"Po wyborach w PSL nie będę wchodził do rządu. Ten rząd w składzie premier Donald Tusk i wicepremier Waldemar Pawlak, powinien zostać także po kongresie PSL i mieć solidne wsparcie społeczne i polityczne. Istnieje bowiem potrzeba nowej polityki, która jest polityką budowania pomostów między ludźmi, a nie wykopywania rowów" - powiedział Piechociński.

Zapowiedział, że jeśli zostanie prezesem PSL, skupi się na odbudowie siły Stronnictwa i przywróceniu polityce roli kreowania rozwiązań, a nie konfliktów, jak to - według niego - jest obecnie.

Zdaniem Piechocińskiego ludowcom potrzebne są zmiany i nowi ludzie, dla których kreujące obecną czołówkę polskiej sceny politycznej podziały historyczne są mało racjonalne. Piechociński chce budować wśród działaczy PSL nowe postawy, w mniejszym stopniu oparte na patriotyzmie politycznym.

W PSL - uważa Piechociński - powinny równocześnie funkcjonować dwie drużyny: parlamentarna i partyjna. Pierwsza - według koncepcji Piechocińskiego - powinna być otwarta, racjonalna i starać się poszukiwać w sprawach ważnych dla PSL konsensusu nie tylko u koalicjantów, ale i w opozycji.

Z kolei "drużyna partyjna" powinna mieć za zadanie nie tylko dobrze przygotować ludowców do wyborów w roku 2014 (do Parlamentu Europejskiego i samorządowe) i 2015 (wybory parlamentarne i prezydenckie), ale również stworzyć nową elitę młodych i aktywnych działaczy, którzy przywrócą formacji siłę i pomogą w utwierdzeniu roli Polski w Europie.

Piechociński odwiedził Kielce na zaproszenie Adama Jarubasa, marszałka województwa świętokrzyskiego i równocześnie prezesa zarządu wojewódzkiego PSL. Głównym powodem wizyty były konsultacje projektu szerokopasmowego internetu w regionie, którym Piechociński jest zainteresowany jako wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Infrastruktury i przewodniczący podkomisji stałej ds. transportu kolejowego, łączności i nowoczesnych technik informacyjnych.(PAP)

and/ mok/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)