Około 200 zwolenników opozycji demonstrujących przeciwko reelekcji prezydenta Kirgistanu Kurmanbeka Bakijewa zostało zatrzymanych w środę w Biszkeku - podała agencja AFP.
Siły bezpieczeństwa wkroczyły już po ok. 15 minutach od rozpoczęcia zgromadzenia. Na miejscu rozmieszczono 2-3 razy więcej policji niż demonstrantów.
Zgromadzeni skandowali: "Zwróćcie nam zagarniętą władzę" i przygotowywali się do marszu w kierunku pałacu prezydenckiego, w centrum Biszkeku.
W wyborach 23 lipca Bakijew zdobył ponad 76 proc. głosów, a jego główny rywal, kandydat opozycji Ałmazbek Atambajew - prawie 9 proc. Opozycja odmówiła uznania rezultatów twierdząc, że doszło do masowych fałszerstw.
Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) oceniła, że wybory nie spełniły demokratycznych standardów i zwróciła uwagę na wiele nieprawidłowości w ich przebiegu. (PAP)
ksaj/ ap/
4487713 arch.