Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Klich: zawiniła technika albo człowiek, nie pogoda

0
Podziel się:

Według ministra obrony Bogdana Klicha, albo
technika, albo człowiek zawinił w katastrofie samolotu Bryza w
Gdyni-Babich Dołach. Na miejscu katastrofy minister podkreślił, że
pogoda była dobra, więc nie mogła się do tego przyczynić.

Według ministra obrony Bogdana Klicha, albo technika, albo człowiek zawinił w katastrofie samolotu Bryza w Gdyni-Babich Dołach. Na miejscu katastrofy minister podkreślił, że pogoda była dobra, więc nie mogła się do tego przyczynić.

"Samolot był dobrym samolotem, to była 12-letnia Bryza. Takie maszyny z fabryki w Mielcu są na wyposażeniu Marynarki Wojennej i Sił Powietrznych" - mówił Klich, wyrażając jednocześnie kondolencje dla najbliższych ofiar.

Minister zapewnił, że będą oni objęci należytą opieką resortu i że zostaną im wypłacone wszelkie świadczenia - z pełną świadomością, że nie zwróci to życia pilotom.

Minister potwierdził, że elementem szkolenia, który ćwiczyli piloci w feralnym locie, było lądowanie z jednym działającym silnikiem. "Piloci mieli długoletnie doświadczenie - dowódca załogi był prawie moim rówieśnikiem. Cóż można powiedzieć, zabrakło im żołnierskiego szczęścia" - powiedział Klich. (PAP)

wkt/ itm/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)