Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Klimatolog: cykle opadów deszczu bardzo trudne do prognozowania

0
Podziel się:

Choć naukowcy mogą wskazać cykle w intensywności opadów deszczu, to są one
zmienne, dlatego trudno przewidzieć, jak będzie się kształtowała ilość opadów w najbliższych latach
- wyjaśnił PAP klimatolog dr hab. Robert Twardosz.

Choć naukowcy mogą wskazać cykle w intensywności opadów deszczu, to są one zmienne, dlatego trudno przewidzieć, jak będzie się kształtowała ilość opadów w najbliższych latach - wyjaśnił PAP klimatolog dr hab. Robert Twardosz.

"Opady wykazują przejawy cykliczności. W Polsce obserwujemy okresy wzmożonych opadów i okresy o ich obniżonych sumach" - wyjaśniał dr hab. Robert Twardosz z Zakładu Klimatologii Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Jak powiedział, w Polsce początek lat dziewięćdziesiątych aż do roku 96. ubiegłego wieku to były lata raczej suche. "Końcówka zeszłego stulecia była już bardziej wilgotna, podobnie jak sam początek XXI wieku. W kolejnych latach było mniej opadów" - mówił rozmówca PAP.

Zaznaczył jednocześnie, że choć naukowcy mogą wskazać pewne cykle w intensywności opadów w poszczególnych latach, to trudno jednoznacznie określić, czy w najbliższym czasie powinniśmy się liczyć z większą ich ilością, czy z okresem bardziej suchym. "To wróżenie z fusów, ponieważ cykle opadów zmieniają się i w czasie, i w przestrzeni" - powiedział Twardosz.

Najnowsze badania opublikowane przez pismo "Geophysical Research Letters" wskazują, że fale opadów deszczu w Europie są coraz dłuższe w porównaniu z początkiem lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku.

Jak informuje pismo, od 1950 do 2008 roku fale opadów w Europie wydłużyły się o około 15-20 procent. Wielu naukowców uważa, że jest to efekt uboczny ludzkiej działalności, a szczególnie emisji dwutlenku węgla do atmosfery, co przyspiesza zmiany klimatu. Ich konsekwencją jest wzrost temperatur w różnych miejscach na świecie.

Twardosz zwraca uwagę, że na większą ilość opadów w minionych dniach i tygodniach mogła mieć wpływ ostatnia erupcja wulkanu na Islandii. "Wiąże się z nią zwiększona ilość aerozoli - czyli drobnych cząstek - wydostających sie wraz z wybuchem wulkanu do atmosfery. Takie cząstki stanowią potencjalne jądro kondensacji dla opadów" - zauważył klimatolog. Dodał, że rzeczywiście w XIX wieku po wybuchach dużych wulkanów było chłodniej i bardziej wilgotno.

Pod względem czasu trwania klimatolodzy rozróżniają opady ciągłe, które trwają bez przerwy przynajmniej przez sześć godzin. Taki deszcz pada z chmur stratocumulus, altostratus, nimbostratus, pokrywających całe niebo. Opady ciągłe mają zwykle równomierne natężenie i obejmują swym zasięgiem duże obszary.

Opady przelotne charakteryzują się nagłym wystąpieniem i nagłym zanikiem. Często towarzyszą im porywiste wiatry i burze. Trwają krótko, a w okresach pomiędzy ich występowaniem pojawia się często bezchmurne niebo. Opady te pochodzą z chmur cumulus i cumulonimbus.

Opady z przerwami występują gdy niebo pozostaje całkowicie lub prawie całkowicie zachmurzone, także wtedy, kiedy deszcz nie pada; powstają one z chmur stratocumulus i altostratus.(PAP)

ekr/ krf/ tot/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)