Klub PO z uznaniem ocenia stan przygotowań Polski do prezydencji w Radzie UE i merytoryczną zawartość jej priorytetów; jesteśmy przekonani, że prezydencja wzmocni wizerunek Polski w UE - mówił w Sejmie wiceszef komisji ds. UE Dariusz Lipiński (PO).
W debacie na temat priorytetów polskiej prezydencji, oprócz Lipińskiego, głos w imieniu klubu PO zabrał też drugi z wiceszefów komisji ds. Unii Europejskiej, Andrzej Gałażewski. Przypomniał trzy filary, na których oparty został program nadchodzącej prezydencji: "Unia zintegrowana", "Unia bezpieczna" i "Unia otwarta".
Jak mówił, "Unia zintegrowana" oznacza przede wszystkim integrację "wokół rynku i wokół tego, co tworzy wspólny rynek". Podkreślił również, że celem polskiej prezydencji będzie nie tylko stawienie czoła kryzysowi ekonomicznemu, ale stworzenie "impulsu rozwojowego - żeby przejść z fazy ochrony przed niebezpieczeństwem do fazy rozwoju". "To jest istotne, stąd także skoncentrowanie się na rynku, na rozwoju usług elektronicznych tego rynku, na handlu, czyli na najbardziej nowoczesnych formach przedsiębiorczości" - zaznaczył poseł PO.
Przypomniał również, że na okres polskiej prezydencji przypadną negocjacje w sprawie nowej, unijnej perspektywy budżetowej po 2013 roku. "Chcemy rozpocząć poważną dyskusję na temat przyszłości budżetu UE" - powiedział Gałażewski. Przekonywał, że w interesie każdego państwa członkowskiego jest obrona unijnej polityki spójności i niepozwolenie na ograniczenie budżetu wspólnoty.
Lipiński omówił z kolei filary "Unii bezpiecznej" i "Unii otwartej". Według niego, bezpieczna Europa oznacza wzmocnienie bezpieczeństwa w wielu różnych dziedzinach, w tym wymiarze makroekonomicznym i energetycznym. "Uważamy też, że podstawą zwiększenia bezpieczeństwa Europy jest także reforma Wspólnej Polityki Rolnej, efektywnie wykorzystującej środki unijne" - dodał Lipiński.
Zapowiedział również zakończenie prac nad zmianą rozporządzenia o Europejskiej Agencji Zarządzania Współpracą Operacyjną na Granicach Zewnętrznych Państw Członkowskich Unii Europejskiej (Frontex). "Chodzi o to, aby Frontex efektywniej wspierał państwa członkowskie w sytuacjach kryzysowych, np. takich, jakich doświadczamy w ostatnim czasie w związku z wydarzeniami w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie" - zaznaczył poseł PO.
Jeśli chodzi o filar "Europy otwartej", to - jak przypomniał Lipiński - Polska będzie wspierać unijną Wspólną Politykę Zagraniczną i Bezpieczeństwa. "Nasz kraj będzie działał na rzecz poszerzania strefy wartości regulacji europejskich m.in. poprzez dalsze rozszerzanie Unii i rozwój współpracy z państwami sąsiedzkimi" - podkreślił.
Polska prezydencja ma zabiegać też o "współpracę opartą na partnerstwie, koncentrującą się na wspieraniu demokratycznej transformacji, budowie nowoczesnych struktur państwowych bazujących na reformach konstytucyjnych oraz na wzmocnieniu sektora sądownictwa i walce z korupcją".
Lipiński powiedział również, że rolą naszego przewodnictwa w Radzie UE będzie też m.in. zapobieganie prześladowania chrześcijan, a także "dbanie, by Europa nie straciła z oczu swoich wschodnich sąsiadów". "Polska prezydencja chce, by w ramach Partnerstwa Wschodniego postępował proces zawieranie umów stowarzyszeniowych i tworzenia stref wolnego handlu - chodzi m.in. o finalizację lub znaczący postęp w negocjacjach z Ukrainą i Moldową" - wyjaśnił poseł PO.
Polska prezydencja ma też dążyć do zakończenia negocjacji akcesyjnych z Chorwacją; chce również osiągnąć postęp w negocjacjach o liberalizację ruchu wizowego, a także zachęcać Białoruś do współpracy z Zachodem.
Lipiński oświadczył, że klub PO "z uznaniem ocenia stan przygotowań Polski do prezydencji w Radzie UE i merytoryczną zawartość jej priorytetów". "Wyrażamy przekonanie, że okres polskiej prezydencji przyczyni się do dalszego wzmocnienia wizerunku Polski jako kraju stabilnego, przewidywalnego, solidnego i solidarnego" - podkreślił.(PAP)
mkr/ la/ jbr/
