Kluby koalicyjne - PiS, LPR i Samoobrona - chcą odrzucenia w pierwszym czytaniu projektów ustaw, które umożliwiają utrzymanie mandatów przez tych samorządowców, którzy spóźnili się ze złożeniem oświadczeń majątkowych swoich lub małżonka.
Projektami autorstwa PO i PSL zajął się w środę Sejm.
Przedstawiciele klubów koalicji rządowej skrytykowali w debacie "abolicyjny, wyrywkowy i fragmentaryczny" charakter obu projektów, które - w ich ocenie - nie tylko nie naprawiają prawa, a niejako promują samorządowców, którzy nie podporządkowali się obowiązującym przepisom.
Kluby koalicji zgodnie opowiedziały się za uproszczeniem prawa samorządowego w kwestii m.in. oświadczeń majątkowych, ale poprzez rozwiązania kompleksowe, a nie - jak podkreślano - "pisane na kolanie".
Wnioskodawcy - PO i PSL - wskazywali na niespójność obowiązujących ustaw samorządowych w tej dziedzinie. Argumentowali m.in. że utrata mandatów jest sankcją nieproporcjonalną wobec przewinienia. Zdaniem wnioskodawców, powtórzone wybory przyczynią się do destabilizacji administracji samorządowej, obniżą zaufanie obywateli do prawa oraz spowodują dodatkowe koszty dla budżetu. PO i PSL chciałyby przyjęcia projektów jeszcze na najbliższym posiedzeniu Sejmu. Za ich jak najszybszym przekazaniem do komisji samorządowej opowiedział się też SLD. (PAP)
laz/ ura/