Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kolejne powieści chińskiego noblisty ukażą się po polsku

0
Podziel się:

W środę do księgarń trafiły wznowienia dotychczas przełożonych na polski
powieści tegorocznego laureata literackiego Nobla Mo Yana - "Kraina wódki" i "Obfite piersi, pełne
biodra". W przyszłym roku ukażą się po polsku trzy kolejne książki tego pisarza.

*W środę do księgarń trafiły wznowienia dotychczas przełożonych na polski powieści tegorocznego laureata literackiego Nobla Mo Yana - "Kraina wódki" i "Obfite piersi, pełne biodra". W przyszłym roku ukażą się po polsku trzy kolejne książki tego pisarza. *

Szwedzka Akademia uhonorowała literacką Nagrodą Nobla chińskiego pisarza Mo Yana za "wizyjny realizm łączący opowieści ludowe, historię i współczesność" - jak napisano w uzasadnieniu werdyktu. W Polsce opublikowano dotąd dwie jego powieści - "Kraina wódki" i "Obfite piersi, pełne biodra".

Mo Yan to pseudonim Guana Moye, urodzonego 17 lutego w 1955 roku w Gaomi w chińskiej prowincji Szantung (Shandong). Jego rodzice byli rolnikami. Podczas rewolucji kulturalnej, jako 12-latek porzucił szkołę, najpierw pracował na roli, potem w fabrykach, m.in. w rafinerii oleju. W 1976 roku wstąpił do Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej, gdzie pełnił funkcję oficera ochrony, instruktora politycznego i oficera propagandy. Równolegle ze służbą w wojsku Mo Yan zaczął studiować literaturę i pisać. Jego pierwsze opowiadanie opublikowano w chińskim piśmie literackim w 1981 r. Pierwsza powieść - "Touming de hong luobo" - ukazała się w 1986 roku. Pseudonim "Mo Yan" znaczy "nie mów". Pisarz przybrał go podczas pracy nad swoją pierwszą książką. Z natury gadatliwy Mo Yan chciał przez pseudonim przypominać sobie, aby nie mówić zbyt wiele, bo sprowadza to kłopoty, zwłaszcza gdy pisarz służy w chińskiej armii. Mo Yan wydał 11 powieści i kilkadziesiąt opowiadań.

"Poprzez łączenie fikcji i realizmu, historii i ludowych opowieści Mo Yan kreuje świat porównywalny w doskonałości z pisarstwem Williama Faulknera czy Gabriela Garcii Marqueza, jednocześnie nawiązując do tradycji chińskiej literatury" - napisano w uzasadnieniu decyzji Szwedzkiej Akademii. Twórczość Mo Yana opisywana jest często jako "chiński magiczny realizm".

W Polsce ukazały się dwie powieści tego pisarza. "Kraina wódki" (W.A.B. 2006) to przepełniona czarnym humorem opowieść o zagubionej chińskiej prowincji, gdzie podstawowym pokarmem mieszkańców są alkohole. Autochtoni lubią także specjalnie tuczone dzieci. "Obfite piersi, pełne biodra" (W.A.B. 2007) rozgrywa się w XX wieku w małej chińskiej wiosce. Głównym bohaterem jest dorastający chłopiec, który jako nastolatek ciągle jest karmiony przez matkę piersią. To opowieść o sile chińskich kobiet, strażniczek tego, co w życiu najważniejsze i słabości mężczyzn zajmujących się sprawami przemijalnymi, takimi jak polityka. Obecnie do księgarń trafiają wznowienia obu tych powieści w tłumaczeniu Katarzyny Kulpy.

W.A.B. zamierza kontynuować wydawanie dzieł noblisty. W planach wydawniczych na 2013 rok znalazły się jego trzy książki - "Klan czerwonego sorgo" z 1986 roku opisuje historię rodzinnej prowincji w XX wieku, kiedy doświadczyła klęsk głodu, wojen, japońskiej okupacji. Powieść została sfilmowana w 1987 roku przez Zhang Yimou, a rok później film został nagrodzony Złotym Niedźwiedziem na festiwalu w Berlinie.

W przyszłym roku ukaże się też polski przekład powieści "Wa" ("Frog") z 2009 roku - historia o dramatycznych konsekwencjach obowiązującej przez lata w Chinach polityce posiadania przez rodzinę jednego dziecka. W planach wydawniczych W.A.B. na 2013 roku jest też książka "Bian" ("Change") (2010), wspomnienia autora z lat 70. i 80., kiedy tracił wiarę w to, że chiński komunizm jest najlepszym ustrojem na świecie.

W kolejnych latach ukazać mają się kolejne powieści Mo Yana, m.in. "41 bombs" (2003), "Life and Death Are Wearing Me Out" (2003), "Sandalwood Death" (2001) i "The Garlic Ballads" (1988). (PAP)

aszw/ ls/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)