Kolejna grupa około 50 żołnierzy Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego wróciła w środę z Afganistanu do Szczecina. Wracających z 6-miesięcznej misji powitały rodziny i kadra korpusu - poinformował rzecznik WKPW ppłk Grzegorz Kołodziej.
Pierwsza grupa 60 żołnierzy opuściła rejon operacji w Afganistanie i wróciła do Szczecina 5 sierpnia. Kilku pozostałych żołnierzy korpusu wróci krzystając z transportu polskiego kontyngentu.
Łącznie około 130 oficerów i podoficerów Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego służyło w Afganistanie przez 6 miesięcy. Zdecydowana większość pełniła obowiązki w Połączonym Dowództwie Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa (IJC), dowództwie szczebla taktycznego, które odpowiedzialne jest za faktyczne prowadzenie operacji w Afganistanie.
W grupie wracających żołnierzy znalazł m.in. niemiecki generał brygady Josef Heinrichs, Szef Sztabu Korpusu do maja b.roku, który był najwyższym stopniem oficerem spośród całego personelu Korpusu służącym w Afganistanie. Odpowiedzialny był za logistykę.
Oficerowie WKPW odpowiadali w Kabulu m.in. za logistykę, planowanie operacji, komunikację i stałe kontakty z centrum koordynacyjnym Narodowych Sił Afgańskich oraz centrum koordynacyjnym afgańskiej policji.
Kończąca się właśnie misja WKPW w Afganistanie była drugą tego typu operacją jednostki w tym kraju. Poprzednio żołnierze Korpusu byli tu w 2007 r.
Wchodzący w skład NATO Wielonarodowy Korpus Północno-Wschodni utworzyły w 1999 r. Polska, Dania i Niemcy. Obecnie w skład jednostki wchodzi 11 państw. Korpus jest częścią sił NATO. W czasie pokoju działa tylko znajdująca się w Szczecinie kwatera główna Korpusu.(PAP)
epr/ wkr/ mag/
