Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kolejny akt oskarżenia ws. gangu "Generała"

0
Podziel się:

16 osób oskarżyła Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku o działalność w
zorganizowanej grupie przestępczej kierowanej z Łomży (Podlaskie), a zajmującej się m.in. handlem
narkotykami, spirytusem, wymuszaniem haraczy, wyłudzaniem ubezpieczeń samochodowych.

16 osób oskarżyła Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku o działalność w zorganizowanej grupie przestępczej kierowanej z Łomży (Podlaskie), a zajmującej się m.in. handlem narkotykami, spirytusem, wymuszaniem haraczy, wyłudzaniem ubezpieczeń samochodowych.

Chodzi o tzw. gang "Generała", kierowany przez Sławomira W. z Łomży. Akt oskarżenia został przesłany do Sądu Okręgowego w Łomży - poinformował PAP w poniedziałek rzecznik prasowy gdańskiej prokuratury Krzysztof Trynka.

Gdańska prokuratura skierowała do sądów wcześniej już dwa inne akty oskarżenia dotyczące tej grupy przestępczej.

Jeden w sprawie siedemnastu oskarżonych - proces w pierwszej instancji zakończył się przed łomżyńskim sądem wyrokami od 2,5 do 7,5 roku więzienia (apelacja trafiła do Sądu Apelacyjnego w Białymstoku). Drugi zaś - w sprawie samego Sławomira W. i trzech innych osób - toczy się przed sądem w Ostrołęce.

Tym razem prokuratura oskarżyła szesnaście osób, stawiając im w sumie - w różnych konfiguracjach osobowych - 57 zarzutów. Dotyczą one m.in. podżegania do dokonania zabójstwa, wymuszeń, napadów (w tym na kluby nocne w Węgorzewie i Szumowie), wymuszania zwrotu pożyczek lub zajmowania samochodów stanowiących zastawy takich pożyczek, oraz wyłudzenia ubezpieczeń komunikacyjnych.

Wśród zarzutów jest też próba zastraszenia jednego z łomżyńskich sędziów. Przestępcy chcieli podrzucić narkotyki do samochodu jego syna, by skompromitować a potem szantażować sędziego. Próba nie doszła do skutku. Były też zlecenia podpalenia mieszkania oraz podpalenia samochodów, za które potem - po złożeniu fałszywych zeznań - grupa wyłudzała odszkodowania.

Głównymi źródłami dochodów grupy był handel narkotykami i spirytusem. Śledczy oceniają, że tego ostatniego gang wprowadził do obrotu ok. 32,5 tys. litrów. Jeśli chodzi o skalę handlu narkotykami, to tylko sam szef grupy Sławomir W. miał zarobić na tym 450 tys. zł.

Prokuratura w Gdańsku od kilku lat prowadzi śledztwo w sprawie gangu "Generała". Jak powiedział prokurator Trynka, postępowanie wciąż trwa i stawiane będą kolejne zarzuty. (PAP)

rof/ aks/ malk/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)