Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kolejny świadek na procesie psychologa Andrzeja S.

0
Podziel się:

Wiesława G. stawiła się we wtorek przed
mokotowskim sądem rejonowym i zeznaje jako świadek obrony w
procesie znanego psychologa Andrzeja S., oskarżonego o dokonywanie
seksualnych czynności z udziałem nieletnich. Nie stawił się drugi
z wezwanych świadków. Proces zbliża się do końca.

Wiesława G. stawiła się we wtorek przed mokotowskim sądem rejonowym i zeznaje jako świadek obrony w procesie znanego psychologa Andrzeja S., oskarżonego o dokonywanie seksualnych czynności z udziałem nieletnich. Nie stawił się drugi z wezwanych świadków. Proces zbliża się do końca.

Latem 2004 r. na śmietniku niedaleko mieszkania Andrzeja S. na warszawskim Mokotowie znaleziono kilkaset zdjęć dzieci. Widać było na nich m.in. dzieci poprzebierane za osoby innej płci, czy też trzymające wibratory. Trop zaprowadził śledczych do psychologa. W jego mieszkaniu znaleziono kolejne zdjęcia i płyty CD z dziecięcą pornografią. Psychologa aresztowano i zarzucono mu "doprowadzanie nieletnich poniżej lat 15 do poddania się innym czynnościom seksualnym" i udostępnianie im treści pornograficznych oraz utrwalanie pornografii dziecięcej. Grozi za to do 10 lat więzienia. Od lata 2004 r. Andrzej S. przebywa w areszcie.

Podsądny tłumaczył, że jego działanie to "forma terapii dzieci autystycznych", a elementy seksualne w spotkaniach z dziećmi były częścią terapii, która miała "otworzyć" dzieci. Jednak - zdaniem prokuratury - psycholog nie pomagał dzieciom, ale je krzywdził. Dobiegający końca proces toczy się za zamkniętymi drzwiami. Nie wiadomo, czy we wtorek strony wygłoszą mowy końcowe - mają na to nadzieję prok. Renata Zielińska i pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych mec. Witold Leśniewski. Obrońca Andrzeja S., mec. Andrzej Senejko powiedział dziennikarzom, że też jest gotowy na mowę końcową, ale chce przesłuchania nieobecnego w sądzie świadka. (PAP)

wkt/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)