Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kolejny taternik potwierdza zeznania Jaworskiego

0
Podziel się:

Kolejny taternik, Janusz H., potwierdził
w czwartek przed katowickim sądem, że niektórzy zomowcy
opowiadali o strzelaniu do górników w kopalni "Wujek". Według
niego, sygnał do otwarcia ognia dał dowódca plutonu specjalnego
ZOMO Romuald C. i to on jako pierwszy oddał strzały.

Kolejny taternik, Janusz H., potwierdził w czwartek przed katowickim sądem, że niektórzy zomowcy opowiadali o strzelaniu do górników w kopalni "Wujek". Według niego, sygnał do otwarcia ognia dał dowódca plutonu specjalnego ZOMO Romuald C. i to on jako pierwszy oddał strzały.

Janusz H. został doprowadzony z aresztu w Katowicach - według nieoficjalnych informacji jest podejrzany o przestępstwa narkotykowe. Mężczyzna potwierdził, że na początku 1982 r. w Tatrach brał udział w szkoleniu, na którym taternicy wyciągali od zomowców informacje na temat pacyfikacji śląskich kopalń. Na podstawie tych rozmów miał powstać tzw. raport taterników. Wcześniej podobnej treści zeznania złożyli dwaj inni taternicy - Jacek Jaworski i Ryszard Szafirski.

"Wiem, że wszystko zaczęło się od +Walerka+ (pseudonim Romualda C. - PAP), który powiedział: +Walimy+" - zeznał świadek. Według niego, podczas rozmów z zomowcami padło też stwierdzenie, że funkcjonariusze strzelali "na komorę albo w łeb", czyli w serce lub w głowę, a górnicy padali jak ludziki na strzelnicy. (PAP)

kon/ malk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)