Wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Margot Wallstroem oceniła w piątek w Krakowie, że potrzebne jest przedłużenie tzw. okresu refleksji, czyli czasu na zastanowienie się nad dalszymi losami Traktatu Konstytucyjnego. Równocześnie sprzeciwiła się próbom dokonywania zmian najważniejszych zapisów europejskiej konstytucji.
Dodała, że najważniejsze jest, aby europejska konstytucja została przyjęta, a drugoplanową sprawą staje się określenie perspektywy czasowej, kiedy mogłoby to nastąpić. Jej zdaniem, byłoby jednak dobrze, żeby kwestia Traktatu Konstytucyjnego została rozstrzygnięta jeszcze w czasie tej kadencji Parlamentu Europejskiego, która kończy się w 2009 roku.
"Zanim zaczniemy mówić o kwestiach instytucjonalnych i konstytucyjnych musimy w trakcie publicznej debaty ustalić, jakiej chcemy Europy i dlatego przedłużenie okresu na debatę jest potrzebne" - powiedziała Wallstroem podczas krakowskiego spotkania pod hasłem "Nie pozwól innym decydować za Ciebie w Europie" zorganizowanej przez Instytut Studiów Strategicznych.
Przypomniała, że jeszcze w tym miesiącu zaplanowano szczyt Rady Europejskiej w Brukseli, podczas którego unijni przywódcy będą dyskutować nad przedłużeniem okresu refleksji.
"Do tej pory był to projekt dla wąskich elit politycznych, ale Europejczycy są coraz bardziej zainteresowani sprawami unijnymi. Chcą pracy, wzrostu gospodarczego, bezpieczeństwa, sprawiedliwości i demokracji" - zaznaczyła wiceprzewodnicząca KE.
Wallstroem skrytykowała inicjatywy zmierzające do renegocjacji najważniejszych kwestii zawartych w Traktacie Konstytucyjnym, nazywając to "otwieraniem puszki Pandory".
"Pamiętając, jak bardzo trudne było uzyskanie kompromisu przy tworzeniu konstytucji, ryzyko tego typu ćwiczeń jest zbyt wielkie. (...) To bardzo delikatny i trudny kompromis, który nie jest idealny, ale jeśli z powrotem otworzymy poszczególne zapisy, to będzie trzeba zaczynać od zera" - podkreśliła.
Wiceprzewodniczące KE zaapelowała do polskich obywateli, żeby aktywnie zaangażowali się w życie polityczne i tworzenie wspólnego europejskiego programu. "Większość obywateli Polski to euroentuzjaści, którzy chcą odgrywać aktywną i pozytywną rolę w Unii. Korzystajcie w jak największym stopniu z praw, jakie daje wam europejskie obywatelstwo" - mówiła do zgromadzonych słuchaczy.
Margot Wallstroem odpowiedzialna w Komisji Europejskiej za stosunki instytucjonalne i strategię komunikowania przebywa z dwudniową wizytą w Polsce. W piątek w Krakowie uczestniczyła w spotkaniu organizowanym przez Instytut Studiów Strategicznych, a następnie była z półgodzinną wizytą u metropolity krakowskiego kardynała Stanisława Dziwisza. Zjadła też obiad w towarzystwie rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Karola Musioła, szefowej Reprezentacji Komisji Europejskiej w Polsce Róży Thun oraz eurodeputowanego Bogdana Klicha. (PAP)
rgr/ la/
