Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Komisja pozytywnie o kandydatach na ambasadorów

0
Podziel się:

Sejmowa Komisja Spraw Zagranicznych jednomyślnie pozytywnie zaopiniowała w
środę kandydaturę wiceministra obrony narodowej Zenona Kosiniaka-Kamysza na ambasadora w Kanadzie,
gen. Romana Iwaszkiewicza - w Wietnamie oraz publicysty Jerzego Marka Nowakowskiego - na Łotwie.

Sejmowa Komisja Spraw Zagranicznych jednomyślnie pozytywnie zaopiniowała w środę kandydaturę wiceministra obrony narodowej Zenona Kosiniaka-Kamysza na ambasadora w Kanadzie, gen. Romana Iwaszkiewicza - w Wietnamie oraz publicysty Jerzego Marka Nowakowskiego - na Łotwie.

Podczas przesłuchania przed sejmową komisją Kosiniak-Kamysz podkreślał, że głównym zadaniem ambasady w Ottawie pod jego kierownictwem będzie utrzymywanie dobrych kontaktów ze wszystkimi partiami obecnymi w parlamencie Kanady oraz wzmocnienie kontaktów z poszczególnymi kanadyjskimi prowincjami. Jak dodał, celem jego pracy ma być promocja w Kanadzie polskiej marki, polskiej gospodarki oraz wsparcie polskiego eksportu.

Kandydata na ambasadora w Kanadzie komplementowali posłowie opozycji - PiS oraz SLD, podkreślając jego dobrą pracę na stanowisku wiceszefa MON. Kosiniak-Kamysz, pytany był, dlaczego zdecydował się odejść z resortu i objąć placówkę w Ottawie. Kosiniak-Kamysz odparł, że udało mu się - także przy pomocy parlamentarzystów - doprowadzić do tego, aby w obliczu cięć finansowych w resorcie obrony żadne przedsiębiorstwo przemysłu zbrojeniowego nie zbankrutowało i może spokojnie zakończyć swoją misję w MON.

Kosiniak-Kamysz pytany był także o sprawę Roberta Dziekańskiego, który zmarł po interwencji czterech policjantów na lotnisku w Kanadzie. Poinformował, że na początku przyszłego roku powinien zostać ogłoszony raport z prac niezależnej komisji śledczej Braidwooda, która zajmuje się badaniem tej sprawy.

Kosiniak-Kamysz ma 51 lat, jest absolwentem Uniwersytetu Technicznego w Dreźnie. Pracę w dyplomacji rozpoczął w 1990 r. jako I sekretarz ambasady w Budapeszcie. W latach 1994 - 96 pracował w MSZ oraz Ministerstwie Współpracy Gospodarczej z Zagranicą. W latach 1996 - 2001 był pracownikiem ambasady w Berlinie. Od 2001 do 2003 r. podsekretarzem stanu w MSWiA. W latach 2003-07 pełnił funkcję ambasadora w Bratysławie, a od września 2007 r. - radcy ministra w ambasadzie w Berlinie. W marcu 2008 roku został powołany na stanowisko podsekretarza stanu ds. uzbrojenia i modernizacji technicznej w MON.

Zna język niemiecki, angielski, słowacki i rosyjski. Jest żonaty, ma dwoje dzieci. Na stanowisku ambasadora w Ottawie zastąpi Piotra Ogrodzińskiego, który swoją misję zakończy 15 listopada tego roku.

Gen Roman Iwaszkiewicz - kandydat na ambasadora w Wietnamie - podkreślał, że współpraca gospodarcza będzie głównym kierunkiem jego działalności na placówce w Hanoi. Zapowiedział m.in. wsparcie informacyjne dla polskich przedsiębiorstw zainteresowanych inwestowaniem w Wietnamie, inicjowanie tworzenia wspólnych izb gospodarczych, działania interwencyjne oraz wsparcie bezpośrednie kluczowych transakcji handlowych oraz projektów inwestycyjnych.

Gen. Iwaszkiewicz zadeklarował też będzie dążył do zwiększenia obrotów handlowych oraz zmniejszenia niekorzystnego dla Polski deficytu handlowego. Jego zdaniem, kluczowe znaczenia dla współpracy przemysłów obronnych ma szybkie podpisanie umów o wzajemnej ochronie informacji niejawnej oraz współpracy wojskowej, do czego - jak mówił - będzie zmierzał.

Według danych MSZ, w 2008 roku wartość obrotów handlowych osiągnęła wartość ponad 630 tys. dolarów, z czego 126 tys. to polski eksport do Wietnamu, a 507 tys. wietnamski import do Polski.

Gen. Iwaszkiewicz zamierza też włączyć diasporę wietnamską w Polsce w promowanie wzajemnej współpracy. Podczas jego przesłuchania pojawił się też temat nielegalnej imigracji zarobkowej Wietnamczyków do Polski.

Wiceminister spraw zagranicznych Grażyna Bernatowicz poinformowała, że MSZ zwróciło się do resortu pracy, ABW, MSWiA oraz Głównego Inspektoratu Pracy o informację, jak wygląda sprawa nielegalnego zatrudniania w Polsce Koreańczyków i Wietnamczyków. Zaznaczyła jednak, że ten problem nie dotyczy tylko Polski, ale także krajów azjatyckich oraz Europy Zachodniej.

Według informacji MSZ, w pierwszej połowie roku planowana jest wizyta polskiego premiera w Wietnamie.

Gen. Iwaszkiewicz ma 59 lat i jest dowódcą wojskowym oraz dyplomatą. Ostatnio pełnił funkcję ambasadora w Korei Północnej. Polska ambasada obok placówek Niemiec, Wielkiej Brytanii i Szwecji jest jedynym przedstawicielstwem kraju europejskiego w Phenianie. Ukończył Wojskową Akademię Techniczną oraz Wojskową Akademię Inżynieryjno-Lotniczą w Moskwie. Uzyskał także tytuł dr nauk wojskowych na Akademii Obrony Narodowej.

Pełnił szereg funkcji kierowniczych w polskich siłach powietrznych. Pracował też kilka lat w MON, m.in. na stanowisku dyrektora Departamentu Polityki Zbrojeniowej. W latach 1999-2002 pełnił funkcję zastępcy asystenta dyrektora międzynarodowego Sztabu Wojskowego w Kwaterze Głównej NATO. W 2005 roku przeszedł do dyplomacji i objął polską placówkę w Phenianie. Zna angielski i rosyjski. Jest żonaty, ma dwoje dzieci. Na stanowisku ambasadora w Hanoi zastąpi Mirosława Gajewskiego, który swoją misję zakończył we wrześniu tego roku.

Jerzy Marek Nowakowski - kandydat na ambasadora na Łotwie - zapowiedział, że głównymi celami jego misji w Rydze będą: rozwój kontaktów gospodarczych, wsparcie państw bałtyckich w europejskim systemie komunikacyjnych i energetycznym oraz kontynuowanie bardzo dobrej współpracy z mniejszością polską.

Nowakowski ma 50 lat, jest historykiem i publicystą. Był m.in. doradcą prezydenta Lecha Wałęsy oraz doradcą ds. polityki zagranicznej premiera Jerzego Buzka. Pracował we "Wprost", w 2007 roku zakończył współpracę z tym tygodnikiem na stanowisku zastępcy redaktora naczelnego.

Obecnie jest m.in. publicystą tygodnika "Newsweek Polska". Pełni także funkcję dyrektora Centrum Wschodniego Polish Open University oraz prezesa Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie. Zna angielski i rosyjski. Jest żonaty, ma jedno dziecko. Na stanowisku ambasadora w Rydze zastąpi Macieja Klimczaka, który swoją misję zakończy 30 listopada tego roku.

O Nowakowskim zrobiło się głośno po tym, jak jego nazwisko pojawiło się w raporcie z weryfikacji WSI sygnowanym przez ówczesnego szefa komisji weryfikacyjnej WSI Antoniego Macierewicza, a ujawnionym w lutym 2007 r. przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Nowakowski był wymieniony wśród osób tajnie współpracujących z WSI w sprawach wykraczających poza obronność państwa i bezpieczeństwo wojska. Nowakowski przyznał w sądzie, że był konsultantem wojskowych służb w latach 90., ale tylko w sprawach polityki zagranicznej, a jego działania nie wykraczały poza sprawy obronności państwa i bezpieczeństwa Sił Zbrojnych RP - wbrew temu, co napisano w raporcie. Pozwał Skarb Państwa reprezentowany przez MON i wygrał proces w obu instancjach. (PAP)

eaw/ mok/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)