Sejmowa komisja finansów publicznych zwróciła się do marszałka Grzegorza Schetyny, aby na trwającym posiedzeniu Sejmu odbyło się głosowanie nad projektem zmniejszającym o połowę subwencję dla partii politycznych w latach 2012-13.
Ten sam projekt nowelizacji ustawy o partiach politycznych autorstwa PO zakłada likwidację waloryzacji subwencji już od 2011 roku.
"We wtorek zakończyliśmy prace w komisji, czyli pierwsze czytanie tego projektu. Skierowaliśmy do marszałka Schetyny pismo, aby jeszcze na tym posiedzeniu odbyło się jego drugie i trzecie czytanie. Liczymy, że marszałek wprowadzi ten projekt do porządku obrad" - poinformowała PAP w środę wiceprzewodnicząca komisji finansów publicznych Krystyna Skowrońska (PO).
Skowrońska podkreśla, że subwencja roczna, jaką otrzymują partie polityczne, to 126 mln zł, a ograniczenie jej o połowę przyniesie w każdym roku około 57 mln zł oszczędności w budżecie państwa. Z kolei zlikwidowanie waloryzacji - zaznaczyła - da w roku 2011 oszczędności w wysokości 11,8 mln zł.
PO podkreśla, że proponowane ograniczenie subwencji o połowę dotyczyłoby lat, w których nie odbywają się żadne wybory.
Waloryzowanie dotacji przewiduje obecnie ustawa o partiach politycznych. Zgodnie z rozporządzeniem przygotowanym przez Ministerstwo Finansów, partie miałyby dostać w 2011 roku dofinansowanie o 7,7 proc. większe niż dotychczas. Subwencja dla PO miałaby wzrosnąć o 3,1 mln zł; dla PiS - 2,9 mln zł; koalicji Lewica i Demokraci - 1,6 mln zł, a PSL - 1,2 mln zł.
W 2009 roku PO proponowała zniesienie finansowania partii z budżetu państwa; projekt został jednak odrzucony głosami PiS, PSL i SLD.
PO przekonuje, że proponowane przez nią ograniczenia w finansowaniu partii dotkną mocniej te ugrupowania, które wprowadzą do parlamentu więcej posłów. PO - mówiła Skowrońska - nie chce bowiem zmieniać zapisanej w ustawie zasady, będącej podstawą do wyliczania kwoty subwencji. Jak mówiła, premiuje ona partie, które wprowadziły do parlamentu mniej posłów.
Zgodnie z tym zapisem partie, które uzyskały do 5 proc. poparcia w wyborach, otrzymują subwencję w wysokości 11,53 zł za jeden oddany na nie głos. Te, które uzyskały 5-10 proc. głosów, dostają 9,22 zł za głos; za 10-20 proc. poparcia w wyborach przysługuje partii 8,7 zł subwencji za głos, za 20-30 proc. poparcia 4,61 zł za głos. Partie uzyskujące powyżej 30 proc. dostają 1,73 zł za każdy oddany na nie głos. (PAP)
laz/ par/ gma/
