Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski powiedział w czwartek dziennikarzom po rozmowie z szefami komisji śledczych, że na kolejnych spotkaniach zostaną przedstawione propozycje nowych uregulowań oraz zmian - m.in. w ustawie o komisji śledczej - które mają usprawnić prace tego typu komisji.
W spotkaniu u marszałka udział wzięli szefowie komisji śledczych: ds. afery hazardowej (Mirosław Sekuła z PO), ds. nacisków (Andrzej Czuma PO), do wyjaśnienia okoliczności śmierci Barbary Blidy (Ryszard Kalisz z klubu Lewicy) oraz badającej sprawę uprowadzenia i zabójstwa Krzysztofa Olewnika (Marek Biernacki z PO).
Komorowski powiedział po spotkaniu, że rozmowa miała na celu wymianę doświadczeń i opinii w zakresie prowadzenia prac komisji śledczych przez przewodniczących. "Chcemy, aby wymiana doświadczeń zaowocowała pozytywnymi działaniami. Mam na myśli przede wszystkim regulacje w ustawie o komisji śledczej, ale również wprowadzenie pewnych zapisów, które by pozwoliły lepiej i skuteczniej prowadzić prace komisji śledczych, poprzez precyzyjne zapisy w regulaminie Sejmu" - zaznaczył marszałek Sejmu.
Marszałek nie chciał mówić o konkretnych propozycjach zmian. "To jest pierwsze spotkanie, na następnych będą przygotowane propozycje regulacji zarówno regulaminowych, jak i nowelizacji ustawy o komisji śledczej" - zaznaczył. Jak dodał, umówił się z szefami komisji, że takie spotkania będą się odbywać częściej.
"Jest absolutna potrzeba, aby szukać rozwiązań, które pozwoliłyby komisjom śledczym lepiej funkcjonować" - podkreślił marszałek Sejmu.
Pytany, czy w propozycjach zmian może znaleźć się pomysł Lewicy, aby członków komisji śledczych nie odwoływała sama komisja, ale cały Sejm, Komorowski powiedział: "Może być. Wszystkie tego rodzaju inicjatywy są mile widziane, o ile dążą do zmniejszenia poziomu napięć i agresji w komisji i jeśli zmierzają do uspokojenia sytuacji w trakcie prac komisji, albo mają przynieść pewną ulgę przewodniczącym (komisji)".
Kalisz powiedział, że przewodniczący czterech komisji śledczych chcą, aby wszystkie tego typu komisje w Sejmie miały jeden, ten sam system funkcjonowania. "Najważniejsze jest, aby komisje śledcze w Sejmie wyjaśniały sprawę, a nie były przedmiotem rożnego rodzaju polemik niezwiązanych ze sprawą" - podkreślił.(PAP)
mrr/la/ mow/