Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Komorowski nie wyklucza głosowania ws. Traktatu w przyszłym tygodniu

0
Podziel się:

Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski (PO)
nie wyklucza, że w przyszłym tygodniu mogłoby odbyć się głosowanie
nad projektem ustawy upoważniającej prezydenta do ratyfikacji
Traktatu z Lizbony.

Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski (PO) nie wyklucza, że w przyszłym tygodniu mogłoby odbyć się głosowanie nad projektem ustawy upoważniającej prezydenta do ratyfikacji Traktatu z Lizbony.

"Wszystko jest możliwe, ale nie ma w tej kwestii decyzji" - powiedział dziennikarzom Komorowski, pytany w środę wieczorem, czy wchodzi w grę zwołanie w przyszłym tygodniu dodatkowego posiedzenia Sejmu.

Jak podkreślił, "będzie to pochodną zbadania (...), ile czasu trzeba na zwołanie posiedzenia komisji ustawodawczej, oceny opinii konstytucjonalistów i wydanie werdyktu przez komisję ustawodawczą".

Jak wynika z nieoficjalnych informacji ze źródeł zbliżonych do Kancelarii Premiera, premier Donald Tusk będzie namawiał Komorowskiego, aby głosowanie nad projektem ustawy w sprawie ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego odbyło się w najbliższy wtorek. Według informacji PAP, obaj politycy rozmawiali w tej sprawie w środę po południu.

W czwartek na temat ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego szef rządu będzie rozmawiał z prezydentem Lechem Kaczyńskim. Według źródeł w Kancelarii Premiera, podczas tego spotkania premier będzie namawiał Lecha Kaczyńskiego, żeby wycofał z Sejmu swój projekt ustawy ratyfikacyjnej, bo jest niekonstytucyjny.

Komorowski podziela opinię premiera, że bardzo przydałoby się, aby ratyfikacja Traktatu odbyła się "jak najszybciej i jak najsprawniej przeprowadzona". Tym bardziej, że - jak przypomniał - pierwszy projekt ustawy ratyfikacyjnej, który jest już po tzw. drugim czytaniu w Sejmie, został przygotowany przez rząd.

Marszałek zaznaczył jednak, że są "do wykonania pewne czynności związane z napływającymi ekspertyzami konstytucjonalistów, którzy oceniają projekt prezydenta od strony konstytucyjności".

"Na razie spływają raczej negatywne opinie, ale jeszcze nie spłynęły wszystkie i nie wykluczone, że w tej sprawie będzie musiała wypowiedzieć się komisja ustawodawcza" - powiedział Komorowski.

Zaznaczył, że to wszystko wymaga czasu, ale - jak dodał - "jest do pogodzenia dążenie rządu jak do najszybszego rozstrzygnięcia kwestii ratyfikacji z koniecznością dokładnego zbadania problemu konstytucyjności poprawki PiS i projektu prezydenta".

PiS domaga się, by w ustawie upoważniającej prezydenta do ratyfikacji Traktatu z Lizbony znalazł się zapis o konieczności uzyskania zgody prezydenta, rządu i parlamentu w sprawie ewentualnego odstąpienia od zapisów Traktatu Lizbońskiego, dotyczących kompromisu z Joaniny (chodzi o sposób podejmowania decyzji w UE) i protokołu brytyjskiego ograniczającego stosowanie Karty Praw Podstawowych.

Taki zapis znajduje się w prezydenckim projekcie ustawy ratyfikacyjnej, skierowanym w ubiegłym tygodniu do Sejm oraz w poprawce PiS zgłoszonej do rządowego projektu ustawy o ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego. (PAP)

ajg/ ura/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)