Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Komorowski: nie wyśmiewać prezydenta, ale wypominać grzechy

0
Podziel się:

Prezydenta nie warto wyśmiewać, ale można wytykać mu potknięcia, zwłaszcza
grzechy przeciwko Polsce - powiedział w marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, który w sobotę w
Toruniu spotkał się z mieszkańcami miasta w ramach cyklu publicznych spotkań prawyborczych PO.

Prezydenta nie warto wyśmiewać, ale można wytykać mu potknięcia, zwłaszcza grzechy przeciwko Polsce - powiedział w marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, który w sobotę w Toruniu spotkał się z mieszkańcami miasta w ramach cyklu publicznych spotkań prawyborczych PO.

"Obecny prezydent ma na swoim koncie z pewnością dwa grzechy wobec ojczyzny. Pierwszy, to silna niechęć do wszelkiego rodzaju reform kraju" - powiedział Komorowski.

Jego zdaniem, najjaskrawszym tego przykładem było zawetowanie ustaw dotyczących systemowej reformy służby zdrowia, forsowanej przez rząd PO. Komorowski uważa, że zdecydowały o tym nie względy merytoryczne, ale emocjonalne. "Lech Kaczyński sięgnął po bombę atomową, która zniszczyła całościową reformę służby zdrowia. Dokonał tego tylko z powodu sympatii politycznych" - mówił.

Drugim istotnym zaniedbaniem, przypisanym Lechowi Kaczyńskiemu przez marszałka Sejmu, było odebranie Polsce szansy na "odzyskanie pozycji lidera europeizacji". Przejawem tego było, w jego opinii, długotrwałe i pozbawione podstaw odwlekanie ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego.

Odpowiadając na pytania uczestników spotkania, Komorowski podkreślił, że był i jest zwolennikiem reprywatyzacji, ale tylko w formie rekompensat ze Skarbu Państwa. "Oddawanie teraz lasów czy majątków w naturze to byłoby czyste szaleństwo" - zaznaczył.

Komorowski skrytykował postawę "wielu polskich premierów i prezydentów", którzy, jego zdaniem, kierowali się zasadą "Ameryce się nie odmawia". Przejawem tego miały być nietrafione zakupy i przyjmowanie darowizn uzbrojenia z USA i zbyt silne zaangażowanie Polski w zagraniczne misje wojskowe.

"Armia powinna być przygotowywana przede wszystkim do obrony własnego terytorium, a dopiero w dalszym etapie do prowadzenia misji zagranicznych. Nie można wysyłać ekspedycji na antypody kosztem modernizacji armii w kraju - to czyste szaleństwo" - dodał Komorowski.

Podkreślił jednocześnie, że miał w przeszłości odwagę, jako szef MON, podjąć kilka istotnych, ale odwlekanych latami decyzji, m.in. o zakupie samolotu wielozadaniowego. "To ja zdobyłem na ten cel fundusze i doprowadziłem sprawę do finału, ale do dziś nie starałem się, jak inni, polecieć jednym z tych samolotów i zrobić sobie przy tej okazji efektowne zdjęcie" - mówił.

Marszałek Sejmu opowiedział się także za ułatwieniem kobietom aktywności zawodowej i politycznej, ale - w jego opinii - ustawowy parytet na listach wyborczych nie jest dobrym rozwiązaniem tej kwestii.

"Jeżeli nie będzie pakietu rozwiązań, pozwalających kobietom na godzenie życia rodzinnego z aktywnością zawodową czy społeczną, to będę za parytetem. Będzie to jednak akt rozpaczy i przyznanie się do klęski" - podkreślił. (PAP)

olz/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)