Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Komorowski o sondażach: J.Kaczyńskiemu sprzyja nastrój żałoby

0
Podziel się:

Marszałek Sejmu i kandydat PO na prezydenta Bronisław Komorowski ocenił w
poniedziałek, że rosnące notowania w sondażach dla kandydata PiS Jarosława Kaczyńskiego świadczą o
tym, że sprzyja mu nastrój żałoby.

*Marszałek Sejmu i kandydat PO na prezydenta Bronisław Komorowski ocenił w poniedziałek, że rosnące notowania w sondażach dla kandydata PiS Jarosława Kaczyńskiego świadczą o tym, że sprzyja mu nastrój żałoby. *

Komorowski powtórzył w poniedziałek w TVP2, że inicjatywa ws. debaty wyborczej powinna wyjść od kandydata PiS.

Według przedstawionego w poniedziałek sondażu SMG/KRC dla TVN24 w nadchodzących wyborach prezydenckich kandydat PO mógłby liczyć na poparcie 45 proc. wyborców, kandydat PiS - 34 proc.

Oznacza to, że w porównaniu z badaniem tego samego ośrodka z 4 maja poparcie dla marszałka Sejmu nie zmieniło się, zaś prezes PiS zyskał cztery proc.

"Widać, że rosną szanse Jarosława Kaczyńskiego, bo jemu niewątpliwie sprzyja bardziej nastrój chwili związany z katastrofą, żałobą, pewnymi naturalnymi uczuciami współczucia. To widać" - w ten sposób do wyników najnowszych sondaży odniósł się Komorowski.

Według niego, "druga strona umiejętnie zagospodarowuje nastrój żałoby".

"Mam nadzieję, że zadecydują nie uczucia i emocje żałobne, a poglądy i ocena dotychczasowej drogi politycznej każdego z nas" - powiedział Komorowski. Jak mówił, on nie musi nic zmieniać w swoim zachowaniu i swoich poglądach, bo "dokładnie tak samo zachowywał się przez wiele, wiele lat".

"Sądzę, że wszystkim musi dać wiele do myślenia to, że Jarosław Kaczyński inaczej się teraz zachowuje. Każdy będzie pytał, czy to jest wiarygodne, czy to wynika z jakiejś stałej zmiany, czy tylko i wyłącznie z koniunktury wyborczej" - ocenił Komorowski.

Podkreślił, że trudno jest mu prowadzić kampanię, bo musi się przede wszystkim koncentrować na obowiązkach marszałka i "wypełnianiu niełatwym obowiązków głowy państwa".

"Nie mogę się chować w żadną mysią norę, z której tylko od czasu do czasu wychynę, ja muszę być dostępny dla mediów, dla opinii publicznej, muszę podejmować decyzje, nawet jeśli z tym się wiąże ryzyko" - mówił Komorowski.

Pytany, czy jest gotowy do debaty z Jarosławem Kaczyńskim marszałek odpowiedział: "Tak, oczywiście, że tak. Tylko wydaje mi się, że przez grzeczność, przez także uszanowanie jego szczególnej sytuacji po śmierci brata, to do niego musi należeć jakby zwrócenie się w tej sprawie, czy chce, czy nie debatować".

"Wydaje mi się, że akurat z Jarosławem Kaczyńskim, może - zresztą po tej jego wypowiedzi w sprawach polsko-rosyjskich - no mogłaby być ciekawa debata" - powiedział Komorowski.

Jak dodał, nie wie jednak, czy kandydat PiS "jest rzeczywiście głęboko w żałobie, czy też jest gotowy do normalnej akcji politycznej".

"To do pana Jarosława Kaczyńskiego powinno należeć określenie tego, czy chce, czy nie prowadzić debatę taką wprost, bo to będzie już wtedy normalna, pełnokrwista kampania wyborcza" - podkreślił Komorowski.(PAP)

hgt/ ral/ par/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)