Zdaniem marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego (PO), Polska uczestnicząc w misji wojskowej w Iraku "wykonała już przeszło 400 procent normy"; nie ma więc - w jego opinii - powodu, by wykonała 500 procent.
Komorowski, były szef MON, powtórzył w poniedziałek, że rząd PO chce wycofać nasze wojska z Iraku w przyszłym roku.
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Komorowski podkreślił, że nie rozumie przywiązania obecnych władz do "polityki nadgorliwości". "Nie rozumiem tego przywiązania do polityki nadgorliwości, to znaczy koniecznego zwiększania, przedłużania polskich zobowiązań w Iraku" - powiedział.
Komorowski odniósł się w ten sposób do poniedziałkowej wypowiedzi prezydenta dla radiowych "Sygnałów Dnia", w której Lech Kaczyński ocenił, że szybkie wycofanie polskich wojsk z Iraku byłoby złą decyzją.
"Proszę pamiętać, że mamy niebezpieczną sytuację w Iraku. Jesteśmy członkiem koalicji, który wykonuje swoje obowiązki" - przypomniał prezydent. Podkreślił, że Polska powinna wypełniać swoje sojusznicze zobowiązania, szczególnie te, które są ważne dla światowego bezpieczeństwa.
"Polska przyjęła zobowiązania i wykonała je w 400 przeszło procentach. Wykonała je przyzwoicie, za co jest chwała polskim żołnierzom, natomiast nie ma żadnego powodu, dla którego mielibyśmy przyjmować nowe zobowiązania" - podkreślił polityk PO.
Zapewnił jednocześnie, że nikt w Platformie nie planuje zakończenia misji "natychmiast i w pośpiechu". "Nikt nie planuje działania, które mogłyby choćby nosić znamiona, pozory działania nadmiernie pośpiesznego, które by wywoływało kłopoty wśród koalicjantów pozostających w Iraku" - podkreślił wiceszef PO.
"Wręcz odwrotnie - zaznaczył - zakładamy zakończenie polskiej misji w ciągu roku 2008, nie tylko poprzez spełnienie wszystkich, wcześniej przyjętych zobowiązań, ale również poprzez spokojną rozmowę z naszymi koalicjantami, tak aby nie byli niczym zaskoczeni i mogli się przygotować do tej zmiany".
Przypomniał, że wycofanie wojsk polskich z Iraku było jedną z obietnic wyborczych Platformy. "PO obiecała to Polakom w wyborach, że zakończymy naszą obecność wojskową w Iraku, w czasie najszybszym jak to jest możliwe, bez żadnego uszczerbku dla opinii o Polsce. Opinia o Polsce jest na prawdę dobra. Czy trzeba wykonać 500 procent normy, by mieć dobrą opinię? W moim przekonaniu wystarczyło 400" - powiedział.
W Iraku polskie wojska są obecne od 2003 r. Przebywa tam aktualnie IX zmiana Polskiego Kontyngentu Wojskowego, która - podobnie jak poprzednia - liczy ok. 900 żołnierzy. (PAP)
mkr/ ura/ gma/
