Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Komorowski: potrzebna budowa wspólnoty między Polską a Węgrami

0
Podziel się:

Powinniśmy myśleć o wspólnocie między Polską a Węgrami budowanej nie tylko na
ofierze, ale i na współpracy - powiedział w środę w Poznaniu prezydent Polski Bronisław Komorowski.

Powinniśmy myśleć o wspólnocie między Polską a Węgrami budowanej nie tylko na ofierze, ale i na współpracy - powiedział w środę w Poznaniu prezydent Polski Bronisław Komorowski.

Wraz z prezydentem Węgier Palem Schmittem Komorowski wziął udział w uroczystościach związanych z Dniem Przyjaźni Polsko-Węgierskiej organizowanym w tym roku w stolicy Wielkopolski. W przemówieniu w Auli Uniwersyteckiej przypomniał historię walk o wolność, która w 1956 roku zbliżyła oba kraje.

"W Polsce październik '56 roku kojarzył się z wielką nadzieją. Już nie z ofiarami, które padły na ulicach Poznania, ale z nadziejami na poprawienie systemu, na odzyskanie wolności"- mówił prezydent. "Na Węgrzech październik '56 roku, a także następne tygodnie, następne miesiące po nim to pamięć o dramatycznej próbie naprawy systemu, a potem pamięć o rewolucji, o narodowym powstaniu utopionym we krwi" - powiedział.

"Warto pamiętać o tej szczególnej klamrze spinającej losy polskie i węgierskie. Dziś wspólnota i przyjaźń polsko-węgierska może już się realizować inaczej. Historia, która nie obeszła się dobrze ani z Węgrami ani z Polakami skłania nas do myślenia o wspólnocie budowanej na ofierze. Chciałbym bardzo, aby przyjaźń polsko-węgierska trwała i rozwijała się również poprzez bezpośrednie relacje między Polakami i Węgrami, między miastami, w ramach współpracy gospodarczej, w ramach współdziałania w NATO, Unii Europejskiej" - dodał prezydent.

Jak powiedział prezydent Schmitt, bliskość obu narodów wynika ze wspólnych doświadczeń historycznych, wzajemnych zainteresowań kulturalnych i braterstwa dusz.

"Powstanie czerwcowe 1956 roku w Poznaniu trafiło do serca Węgrów. Wydarzenia w październiku na Węgrzech znalazły szczere zrozumienie w społeczeństwie polskim. Masowe demonstracje organizowane tu w Polsce, organizowanie zbiórek krwi i transportów pomocy to bezprecedensowe gesty w stosunkach między krajami socjalistycznymi, będącymi pod wpływem Sowietów" - powiedział.

Podczas wizyty w stolicy Wielkopolski, Bronisław Komorowski i Pal Schmitt złożyli kwiaty pod tablicami upamiętniającymi najmłodsze ofiary powstań z 1956 roku - zastrzelonego 28 czerwca 1956 roku w Poznaniu Romka Strzałkowskiego oraz Petera Mansfelda, który za udział w węgierskim powstaniu w październiku 1956 roku został skazany na śmierć. Złożyli też kwiaty pod pomnikiem Poznańskiego Czerwca.

Na zakończenie wspólnej wizyty prezydenci otworzą wystawę "Poznań - Budapeszt - Rozstrzelane Miasta". Zarówno w Poznaniu, jak i na Węgrzech, w 1956 roku doszło do powstań, które zostały krwawo stłumione.

W 2007 roku Sejm RP i Parlament Republiki Węgierskiej uchwaliły jednogłośnie, że 23 marca będzie Dniem Przyjaźni Polsko-Węgierskiej.(PAP)

rpo/ lic/ kpr/ la/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)