_ - Jeżeli będzie trzeba wprowadzić stan wyjątkowy, to na jakimś terenie, nie na terenie całego kraju i na pewno nie na długi okres _ - stwierdził Bronisław Komorowski.
_ - Woda ma to do siebie, że się zbiera i stanowi zagrożenie, a potem spływa do głównej rzeki i do Bałtyku, więc nie słyszałem od dłuższego czasu o zjawiskach powodziowych, które by trwały dłużej niż tydzień czy dwa _ - mówi marszałek przypominając, że do wyborów mamy jeszcze ponad miesiąc.
Najgroźniejsza sytuacja powodziowa jest obecnie w Małopolskiem, Śląskiem i Podkarpackiem. Ewakuowano już dwa tysiące osób. Utonęły cztery.
Marszałek jednak nie wyjaśnił, jak potencjalne ogłoszenie stanu klęski żywiołowej na w niektórych regionach kraju może nie wpłynąć na termin wyborów, skoro prawo mówi wyraźnie, że ogólnokrajowe wybory można ogłosić dopiero po 90 dniach od odwołania stanu wyjątkowego.
Komorowski stwierdził natomiast, że _ można prawie z wszystkich mechanizmów obronnych i środków na obronę skorzystać bez wprowadzania stanu nadzwyczajnego _.
Wynika z tego, że nie będzie on zachęcał Donalda Tuska do wprowadzania stanu kleski żywiołowej. Natomiast poinformował, że poprosi premiera Donalda Tuska o przedstawienie w Sejmie informacji rządu o stanie zagrożenia powodzią w Polsce południowej i działaniach podjętych przez rząd w tym zakresie._ _
_ - Sądzę, że będą tym zainteresowane wszystkie środowiska polityczne _ - mówi.
Chce się też dowiedzieć od rządu, na jakim etapie są prace nad przepisami wykonawczymi do przeciwpowodziowej dyrektywy europejskiej. - _ Taka dyrektywa jest, ona opisuje sprawdzone metody oraz mechanizmy i trzeba je po prostu wdrożyć w Polsce _ - oświadczył.
Opowiedział się za koniecznością budowy nowych zbiorników retencyjnych._ - Dzisiaj mamy połowę zdolności zatrzymywania wody w zbiornikach retencyjnych w stosunku do innych krajów europejskich. To musi ulec zmianie _. _ Nie można czekać na następną powódź, tylko trzeba w tej chwili skierować większe środki na budowę zbiorników retencyjnych _ - twierdzi.
Komorowski ocenił, że jest to najsensowniejsza metoda ochrony przed zagrożeniem powodziowym. Druga, to zaniechanie _ nie do końca rozsądnie podejmowanych decyzji o zabudowie na terenach zalewowych _.
Marszałek powtórzył, że sytuacją powodziową zajmie się na swoim pierwszym posiedzeniu - które odbędzie się w czwartek - Rada Bezpieczeństwa Narodowego. _ _
_ - Pewnie na tym pierwszym posiedzeniu poprosimy premiera o informacje na temat oceny stanu zagrożenia powodziowego _ - powiedział Komorowski.