Prezydent Bronisław Komorowski, przebywający z dwudniową wizytą w Czechach, spotkał się w poniedziałek po południu z szefami obu izb czeskiego parlamentu: Senatu - Milanem Sztiechem i Izby Poselskiej - Miroslavą Niemcovą oraz burmistrzem Pragi Bohuslavem Svobodą.
Burmistrz Svoboda przypomniał, że w ubiegłym roku w praskim ratuszu gościł prezydent Lech Kaczyński i wspomniał o katastrofie smoleńskiej.
Komorowski dziękował za nawiązanie do dramatu, który Polska przeżyła przed rokiem, i przypomnienie osoby jego poprzednika.
W ocenie prezydenta, stosunki polsko-czeskie realizowane są także poprzez kontakty Pragi z polskimi miastami. "Idą one w dobrą stronę" - powiedział Komorowski, zaznaczając jednocześnie, że "Praga jest przepięknym miastem".
Svoboda wyraził nadzieję, że polski prezydent będzie często wracał do czeskiej stolicy.
Obaj politycy przypomnieli także wspólną historię Polski i Czech poczynając od czasów Mieszka I i jego żony Dobrawy.
W poniedziałek wieczorem prezydent Komorowski wraz z żoną Anną uczestniczyć będzie na Zamku Praskim w oficjalnej kolacji wydanej przez prezydenta Czech Vaclava Klausa.
Natomiast we wtorek, w drugim dniu wizyty, polski prezydent spotka się z szefem czeskiego rządu Petrem Neczasem. Złoży też wieniec przy Miejscu Pamięci Narodowej Vitkov, a także odwiedzi zakłady petrochemiczne w Litvinovie.
W ambasadzie RP prezydent wraz z żoną spotkają się z Polakami mieszkającymi w Czechach. Komorowski wręczy ponadto odznaczenia czeskim strażakom, którzy pomagali Polakom podczas ubiegłorocznej powodzi. Anna Komorowska odwiedzi natomiast Instytut Polski w Pradze.
Na zakończenie wizyty w Czechach prezydent weźmie we wtorek udział w koncercie z cyklu "Jazz na Hradzie", podczas którego wystąpi polska wokalista Aga Zaryan.
Z Pragi Agnieszka Szymańska (PAP)
ajg/ agy/ ro/ gma/