*Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski powtórzył, że w poniedziałek albo we wtorek podejmie decyzję w sprawie posła PiS i dyrektora Muzeum Powstania Warszawskiego Jana Ołdakowskiego. Przypomniał, że zgodnie z prawem posłowie mieli czas do północy na złożenie oświadczenia o ewentualnej rezygnacji z zajmowanego stanowiska lub funkcji, których nie można łączyć z mandatem poselskim. *
Marszałek Sejmu powiedział też, że takiej deklaracji - dotyczącej rezygnacji z funkcji dyrektora Muzeum lub z mandatu posła - nie uzyskał dotąd od Ołdakowskiego. "Jeżeli wpłynie do mnie pismo informujące, że wybrał kierowanie placówką, to sprawa jest jednoznaczna, jeśli nie, będę musiał mu pomóc w podjęciu tej decyzji" - powiedział.
Dodał, że zrobi to po ponownym zasięgnięciu opinii prawników sejmowych.
Ołdakowski jest dyrektorem Muzeum od 2004 roku, wcześniej był pełnomocnikiem prezydenta Warszawy ds. Muzeum i współautorem jego koncepcji i programu działalności. W piątek poinformował dziennikarzy, że Komorowski podczas rozmowy zasugerował mu 4-letni urlop od pełnionej funkcji. Stwierdził też, że jest to rodzaj politycznego szantażu i dodał, że chce nadal kierować placówką, podobnie jak w poprzedniej kadencji Sejmu, gdy także był posłem. Decyzję w sprawie swojego mandatu pozostawia marszałkowi Sejmu. (PAP)