Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Komorowski: wyższa zdolność do konkurencji, to niższe bezrobocie

0
Podziel się:

Problem konkurencyjności polskiej gospodarki jest strategiczny, istnieje
bezpośredni związek między zdolnością do konkurowania a spadkiem bezrobocia - mówił prezydent
Bronisław Komorowski, otwierając we wtorek debatę nt. konkurencyjności Polski.

Problem konkurencyjności polskiej gospodarki jest strategiczny, istnieje bezpośredni związek między zdolnością do konkurowania a spadkiem bezrobocia - mówił prezydent Bronisław Komorowski, otwierając we wtorek debatę nt. konkurencyjności Polski.

Jako społeczeństwo i państwo uczymy się cały czas zachowań istotnych dla ugruntowania sukcesów i budowy szansy na kolejne. Tymi umiejętnościami, koniecznymi, aby myśleć optymistycznie, jest współpraca i konkurencja" - mówił prezydent. "Tak zbudowany jest współczesny świat, że trzeba i współpracować i konkurować" - dodał.

"Z konkurencyjnością niewątpliwie nie jest najlepiej, niska zdolność do konkurowania może być postrzegana jako źródło zagrożeń w przyszłości" - dodał Komorowski, przypominając, że w rankingach konkurencyjności państw Polska jest w piątej dziesiątce. To nie daje szans na coś więcej, niż tylko uniknięcie kryzysu; Polska musi budować szanse na doścignięcie najlepszych - ocenił prezydent.

Posiadanie cech, które czynią gospodarkę konkurencyjną, przekłada się na szanse rozwojowe, miejsca pracy - mówił Komorowski, dodając, że w związku z tym szukanie źródeł atrakcyjności polskiej gospodarki, aby mogła konkurować, to "być albo nie być polskich ambicji i aspiracji".

Podstawą do debaty w Pałacu Prezydenckim, w której udział biorą ekonomiści, jest przygotowany na zlecenie prezydenta raport prof. Jerzego Hausnera, byłego wicepremiera i ministra, nt. wyzwań stojących przed polską gospodarką.

Raport w dość krytyczny sposób przedstawia sytuację w kraju. Ocenia się w nim, że nasza administracja jest niewydolna, zarządzanie publiczne jest sprowadzane do rozbuchanej sprawozdawczości i nieustającej kontroli, jak w czasach PRL, a system administracyjny kostnieje coraz bardziej.

Polska gospodarka znalazła się w punkcie zwrotnym, jeśli nie przestawimy jej na innowacje, utracimy naszą dotychczasową przewagę konkurencyjną wynikającą z niskich kosztów wytwórczości - wynika z raportu.(PAP)

wkr/ je/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)