Z punktu widzenia stabilności NBP byłoby najlepiej, gdyby prezesa banku centralnego wyłonić jak najszybciej. Najpierw trzeba jednak zmienić ustawę o NBP, a potem przeprowadzić konsultacje w sprawie kandydata i terminu wyboru - uważa pełniący obowiązki prezydenta Bronisław Komorowski.
Komorowski był pytany podczas piątkowej konferencji prasowej, czy wskazania przez niego kandydata na prezesa NBP można oczekiwać po wyborach prezydenckich, czy przed, oraz czy może mieć to związek z nowelizowaną ustawą o NBP.
"Nie ma sztywnego związku między działaniem zmierzającym do zlikwidowania luki prawnej w ustawie o NBP, co niewątpliwie umocni pozycję wiceprezesa (NBP - PAP) w tym okresie przejściowym, (...) a ewentualnymi decyzjami dotyczącymi wyłonienia prezesa NBP. Byłoby to oczywiście najlepsze z punktu widzenia stabilności instytucji i wiarygodności instytucji, gdyby to się udało zrobić jak najszybciej" - powiedział pełniący obowiązki prezydenta marszałek Sejmu Bronisław Komorowski.
Dodał, że rozmawiał na ten temat z wiceprezesem NBP Piotrem Wiesiołkiem (pełniącym obowiązki prezesa NBP - PAP). Marszałek podkreślił, że stara się umocnić jego pozycję, aby nie można było zakwestionować podstaw jego działalności.
"Ale pan wiceprezes doskonale zdaje sobie sprawę, że jeżeli uda się uzgodnić kandydaturę odpowiednio mocną, także poprzez zdolność do przejścia przez parlament polski (...) to nie ma żadnej przeszkody, żeby taką decyzję podjąć" - zaznaczył Komorowski.
Wyjaśnił, że po ustabilizowaniu się sytuacji w NBP łatwiej będzie prowadzić rozmowy w sprawie wyboru nowego prezesa. Wskazał na brak "presji sytuacyjnej", że ktoś będzie mógł zakwestionować decyzje czy uprawnienia osób kierujących NBP.
"Stąd moje dążenie do rozstrzygnięcia najpierw nowelizacji ustawy, a potem w spokojniejszym trybie, bez nerwowego pośpiechu, ale też bez niepotrzebnej zwłoki, prowadzenie rozmów, zarówno konsultacji w kwestii konkretnych kandydatur, jak i konsultacji co do terminu rozstrzygania tej kwestii" - tłumaczył.
W czwartek w Sejmie obyło się pierwsze czytanie projektu nowelizacji ustawy o Narodowym Banku Polskim. Doprecyzowuje on m.in. reguły zastępowania szefa banku centralnego m.in. w razie jego śmierci. Tego samego dnia dokument przyjęła komisja finansów publicznych. Głosowanie zmian odbędzie się najprawdopodobniej podczas następnego posiedzenia Sejmu, które zaplanowano na 19-21 maja.
10 kwietnia w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem zginął prezes Narodowego Banku Polskiego Sławomir Skrzypek. Jego obowiązki w NBP i RPP przejął pierwszy zastępca - Piotr Wiesiołek. Pojawiły się jednak opinie konstytucjonalistów, że nie może on przewodniczyć RPP i zwoływać posiedzeń Rady, czy też brać udziału w głosowaniach, bo nie pozwala mu na to ani ustawa o NBP, ani konstytucja. Bronisław Komorowski wstrzymał się od podjęcia decyzji w sprawie następcy Skrzypka do czasu uzyskania ekspertyzy prawnej w tej sprawie. Sam Wiesiołek uznał w ubiegłą środę, że nowy prezes banku centralnego powinien być wybrany bez zbędnej zwłoki, pomimo tego, że ciągłość i stabilność prac NBP i RPP jest zapewniona.(PAP)
mmu/ bos/ gma/
