Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Komorowski: zarzuty Lewicy związane z kampanią wyborczą

0
Podziel się:

Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski ocenił w czwartek, że zarzuty klubu
Lewicy wobec niego związane są ze zbliżającą się kampanią wyborczą. Lewica twierdzi, że marszałek
przetrzymuje projekty tego klubu w sejmowej "zamrażarce".

*Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski ocenił w czwartek, że zarzuty klubu Lewicy wobec niego związane są ze zbliżającą się kampanią wyborczą. Lewica twierdzi, że marszałek przetrzymuje projekty tego klubu w sejmowej "zamrażarce". *

"Dziennik Gazeta Prawna" napisał w czwartek, że SLD szykuje atak na Bronisława Komorowskiego. Bronią - według gazety - ma być 37 projektów lewicy, które od miesięcy zalegają w sejmowej zamrażarce. Chodzi m.in. o projekty dotyczące przeciwdziałania przemocy w rodzinie, świadczeń rodzinnych i zmian Karcie nauczyciela.

"Sam się zastanawiam skąd taka nerwowość Lewicy, być może z sondaży" - powiedział Komorowski w czwartek wieczorem w TVP Info, odnosząc się do zarzutu dotyczącego przetrzymywania projektów Lewicy.

Według najnowszego sondażu TNS OBOP, gdyby wybory do Sejmu odbyły się w pierwszej połowie lutego, na PO głosowałoby 57 proc. badanych zdecydowanych na wzięcie udziału w głosowaniu; na 25 proc. poparcie mogłoby liczyć PiS. Na SLD zagłosowałoby 7 proc. respondentów, natomiast na PSL - 5 proc.

"Żadna z ustaw Lewicy nie leży w żadnej zamrażarce, jutro przedstawię opinii publicznej, posłom Lewicy, dokładną informację o przyczynach, dla których niektóre ich projekty nie mogą być poddane procedowaniu, bo są po prostu nieprawidłowo napisane, po prostu są z błędami" - przekonywał Komorowski.

"Zamiast narzekać na marszałka, radzę wziąć się do roboty i po prostu poprawić projekty od strony legislacyjnej, prawnej" - powiedział marszałek Sejmu.

Komorowski ocenił, że zarzuty wobec niego wysuwane przez Lewicę mają związek ze zbliżającą się kampanią wyborczą. "Ja zachęcam do przyjrzenia się posiedzeniom Sejmu, które będą miały miejsce teraz i porównaniu z tym, co było w ciągu dwóch miesięcy - był spokój, była współpraca, nic Lewica nie narzekała, że ich projekty są trzymane" - uważa marszałek.

"Więc ja to rzeczywiście wiążę, ze zbliżającą się kampanią wyborczą i chyba z kiepskimi wynikami w sondażach opinii publicznej" - przyznał Komorowski.

Marszałek Sejmu, obok szefa MSZ Radosława Sikorskiego, weźmie udział w prawyborach w PO, które wyłonią kandydata tej partii na prezydenta. Wszyscy członkowie PO, za pomocą internetu bądź korespondencyjnie, będą głosować w prawyborach do końca marca.(PAP)

hgt/ par/ mhr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)