Po wprowadzeniu stanu wojennego społeczeństwo nie poddało się zniewoleniu i dążyło do prawdy - powiedział PAP dyrektor IPN w Poznaniu, Rafał Reczek. Od czwartku w Poznaniu trwa konferencja "Od stanu wojennego do okrągłego stołu. +Solidarność+ i opozycja demokratyczna w Wielkopolsce 1981-1989".
Dwudniowe wydarzenie ma na celu przedstawienie różnych aspektów stanu wojennego na terenie obecnej Wielkopolski, oraz sytuacji po jego formalnym zniesieniu, aż do zmian politycznych w 1989 r. w Polsce i upadku komunizmu w Europie Środkowej i Wschodniej. W konferencji współorganizowanej przez Oddziałowe Biuro Edukacji Publicznej IPN w Poznaniu uczestniczą naukowcy z całego kraju.
Wykłady poświęcone są m.in. stosunkowi społeczeństwa, Kościoła, i niezależnych środowisk literackich wobec stanu wojennego, propagandzie stanu wojennego a także obecnemu stanowi wiedzy społecznej na temat wydarzeń lat '80 w Polsce. Przedstawiane są też mniej znane fakty związane z przebiegiem stanu wojennego, oraz czasami późniejszymi, do przemian 1989 roku.
"Chcemy pokazać, że Wielkopolska była aktywna, to, co się działo w latach 1981 - 1989 było również udziałem tego regionu. Będą o tym opowiadały osoby zaangażowane w tę historię bezpośrednio" - powiedział Reczek.
Zaplanowano referaty m.in. poświęcone Konfederacji Młodej Polski Rokosz, która w czasie stanu wojennego wykonała kilka spektakularnych akcji. Jej członkowie m.in. w 1982 roku usunęli czerwony sztandar z masztu na dachu KW PZPR w Poznaniu i zawiesili tam flagę z napisem "Solidarność". Prowadzili też akcję polegającą na umieszczaniu napisów przeciwko stanowi wojennemu w poznańskich szkołach średnich.
Przewidziano też wystąpienie poświęcone Radiu "Solidarność" Regionu Wielkopolska.
"Historia tego radia dowodzi, że mimo tego, iż wprowadzony był stan wojenny, społeczeństwo nie poddało się zniewoleniu. Starało się dążyć do prawdy i pokazywać tę prawdę. Dzisiejszemu młodemu człowiekowi trudno sobie wyobrazić, że dawniej nie było możliwości weryfikacji treści podawanych przez oficjalne programy radia i telewizji. Ta inicjatywa niezależna, oddolna, miała ograniczony zasięg ale było to bardzo ważne: informacja puszczona w społeczeństwo żyła i multiplikowała przez wielość kontaktów" - powiedział Reczek.
Nawiązaniem do tematu konferencji będzie zorganizowany w sobotę w Poznaniu z inicjatywy Wielkopolskiego Muzeum Walk Niepodległościowych i poznańskiego oddziału IPN wernisaż wystawy zdjęć "Poznańska opozycja demokratyczna w obiektywie Jana Kołodziejskiego grudzień 1981 - sierpień 1983". Jak stwierdził dyrektor IPN, wystawa dokumentuje ówczesne zaangażowanie ludzi, które było fenomenem niespotykanym poza granicami naszego kraju. (PAP)
rpo/ ls/ dym/
